Iwk4
21:36, 29 lis 2016

Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Kochani, bardzo dziękuję za rady dotyczące skrzynki i jej "zasłonięcia".
Padło tu wiele ciekawych propozycji. Poczytałam na telefonie, i się zaczęłam zastanawiać, co by tu było wykonalne, a co sprawiłoby mi trudność. Kilka pomysłów czuję, że mogłyby być rewelacyjnych, ale nie pasują do mojego klimatu...
Właściwie, to ja nie wiem, jaki mam styl. Ale na pewno nie jest to tajemniczy ogród, i nie jest też to ogród nowoczesny. Bardziej klasyczny ogródek i do takiego efektu muszę dążyć w dalszym ciągu.
O lustrze w ogrodzie już myślę jakiś czas, ale nie jest to dobre miejsca na lustro. Jak słusznie Ania zauważyła - w tm miejscu byłoby przeładowanie. Zamiast odwrócić uwagę, dodatkowy element przyciągałby wzrok, a jednak to wzrok na donice powinien się kierować.
Zatem na ten moment pomyślę o kilku rzeczach:
1. Przemalowanie tablicy na neutralny kolor zbliżony kolorem do tynku
2. Zakupię wysoką donicę, w której dość miejsca będzie miało coś na pniu podsadzone sezonowymi nasadzeniami.
3. Wiosną w szkółce poszukam to coś na nodze. Nie może to być jednak Prunus cistena - śliwa dziecięca. Mam w ogrodzie 9 drzew bordowych. Kolejnego nie zniosę. No i trzeba by odpowiednio formować.
4. Zastanawiam się nad irgą (jedną już mam i warta jest posiadania) lub trzmieliną. Jeśli w szkółce znajdę coś ciekawego, może mi ogrodnik coś zaproponuje, to też rozważę. Myślałam też o perukowcu na nodze, ma go w donicy Ana, ale to kolejne bordowe drzewko
5. Mam plan na lustro pomiędzy moimi wiśniami pisardii, murek uzupełniony bluszczem, odbijałyby się w nim trawy, ale tam musi powstać murek - ogrodzenie, chwilowo jest stary, drewniany płot i czeka, kiedy wreszcie będzie mnie stać na wymianę na nowe...
Rozważałam też kratę, a właściwie listewki takie, jak na płocie sąsiada, jednak nie jestem pewna efektu.
Jeszcze raz dziękuję za wsparcie
Padło tu wiele ciekawych propozycji. Poczytałam na telefonie, i się zaczęłam zastanawiać, co by tu było wykonalne, a co sprawiłoby mi trudność. Kilka pomysłów czuję, że mogłyby być rewelacyjnych, ale nie pasują do mojego klimatu...
Właściwie, to ja nie wiem, jaki mam styl. Ale na pewno nie jest to tajemniczy ogród, i nie jest też to ogród nowoczesny. Bardziej klasyczny ogródek i do takiego efektu muszę dążyć w dalszym ciągu.
O lustrze w ogrodzie już myślę jakiś czas, ale nie jest to dobre miejsca na lustro. Jak słusznie Ania zauważyła - w tm miejscu byłoby przeładowanie. Zamiast odwrócić uwagę, dodatkowy element przyciągałby wzrok, a jednak to wzrok na donice powinien się kierować.
Zatem na ten moment pomyślę o kilku rzeczach:
1. Przemalowanie tablicy na neutralny kolor zbliżony kolorem do tynku
2. Zakupię wysoką donicę, w której dość miejsca będzie miało coś na pniu podsadzone sezonowymi nasadzeniami.
3. Wiosną w szkółce poszukam to coś na nodze. Nie może to być jednak Prunus cistena - śliwa dziecięca. Mam w ogrodzie 9 drzew bordowych. Kolejnego nie zniosę. No i trzeba by odpowiednio formować.
4. Zastanawiam się nad irgą (jedną już mam i warta jest posiadania) lub trzmieliną. Jeśli w szkółce znajdę coś ciekawego, może mi ogrodnik coś zaproponuje, to też rozważę. Myślałam też o perukowcu na nodze, ma go w donicy Ana, ale to kolejne bordowe drzewko

5. Mam plan na lustro pomiędzy moimi wiśniami pisardii, murek uzupełniony bluszczem, odbijałyby się w nim trawy, ale tam musi powstać murek - ogrodzenie, chwilowo jest stary, drewniany płot i czeka, kiedy wreszcie będzie mnie stać na wymianę na nowe...

Rozważałam też kratę, a właściwie listewki takie, jak na płocie sąsiada, jednak nie jestem pewna efektu.
Jeszcze raz dziękuję za wsparcie

____________________
Ogródek Iwony II
Ogródek Iwony II