Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony II

Ogródek Iwony II

Iwk4 23:24, 04 sty 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Ewa, a jak chcesz to zrobić? Ja obsypałam kompostem u nasady przy ziemi. Jak zmarzną, najwyżej krócej przytnę ...
Danusia w wątku o okrywaniu dziś pisała, żeby nie szaleć z okrywaniem. tak zrozumiałam ...
____________________
Ogródek Iwony II
23:26, 04 sty 2017
Jej ja niczego nie okrywam i najwyżej, trawy pierwszy rok, a hortensje ogrodową nigdy nie okrywałam i żyję, w tym roku jesienią nawet przesunęłąm, co będzie to będzie.

Jak was czytam to wyrzuty sumienia mam
bacowa 23:29, 04 sty 2017


Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463
Chciałam te nowe pnące róże włókniną opatulić, W zeszłym roku mi zmarzły do wysokości kopczyka.
Iwk4 23:31, 04 sty 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Moni, wiosną sporo traw mi pomarzło. Żal mi strasznie było, miałam wyrzuty sumienia, że nie dopilnowałam, choć nie wiem, czy to była moja wina ...
Ogrodowe hortensje w tym roku nie kwitły, bo pączki zmarzły. Wprawdzie w tym roku dostałam od Mirki hortki, co powinny kwitnąć co roku, ale u mnie pierwszy sezon, więc trochę okryłam. Więcej grzechów nie pamiętam
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 23:33, 04 sty 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Ewa, aż tak mocno zmarzły? Mi się skończyła włóknina, a jeśli masz, okryj. Na próbę chociaż. Ciekawa jestem, czy będzie jakaś różnica...
____________________
Ogródek Iwony II
Sebek 00:02, 05 sty 2017


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
U mnie nic nie okryte, po raz pierwszy nawet róże nie dostaną kopczyków. Co prawda jakbym miał możliwość pewnie bym im coś sypnął, ale eksternistycznie to sobie mogę tylko zdjęcia z ogrodu pooglądać No trudno - poeksperymentuję tym razem
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
bacowa 00:09, 05 sty 2017


Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463
Sebek, tylko żeby saldo tego eksperymentu wyszło na zero.
m_gocha 00:55, 05 sty 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Iwk4 napisał(a)
Ewuniu, dziś okryłam hortensje. Obwiązałam agrowłókniną do okrywania i obsypałam kopczyki naokoło z ziemi. W środku mają kopczyki z kompostu.

Iwonko masz na myśli ogrodówki czy bukietowe? Ogrodowe u mnie trochę okryte a bukietowe nic (choć w każdym roku trochę też okrywałam)
____________________
Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą ;)
hanka_andrus 06:24, 05 sty 2017


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Pogodowo nie mogę się z Tobą równać, bo u mnie nawet teraz nie ma zapowiedzi wielkiego mrozu. Może na -5 si e skończy? Nie okrywam na zimę niczego tylko piwonię drzewiastą i kopczyki dla róż.
Co nie przeżyje, będzie miejsce na lepszą zmianę. Powodzenia w nowym roku!
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Iwk4 07:38, 05 sty 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
m_gocha napisał(a)
Iwonko masz na myśli ogrodówki czy bukietowe? Ogrodowe u mnie trochę okryte a bukietowe nic (choć w każdym roku trochę też okrywałam)

Gosiu, ogrodowe zabezpieczylam. Mam kilka sztuk. One kwitną przeważnie na pąkach zeszłorocznych. Choć są odmiany, które kwitną co roku także na nowych pędach. Nie znam odmian moich. Jakie są. Przeważnie są to podarowane hortensje. Chciałabym, by miały szansę na kwitnienienie.

Bukietowe hortensje: Vanilia Fraize, Limlight, Phantom, Polar Bear dadzą sobie doskonale radę bez okrywania. Wiosną po cięciu ładnie się rozkrzewiają i kwitną na tegorocznych pędach.
____________________
Ogródek Iwony II
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies