Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródek Iwony II

Ogródek Iwony II

Iwk4 19:05, 08 sie 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Agatko, dziękuję. Kiedyś na ryneczku kupilam, a jesienią wywaliłam, bo myślałam, ze jednoroczny. Potem u Ewy widziałam, u Ciebie też ładnie się prezentuje.
____________________
Ogródek Iwony II
Iwk4 20:20, 08 sie 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
tulucy napisał(a)
Iwonko wiem, że rura to niestety konieczność. Ale można by ją nieco osłonić, może właśnie taką pergolą

pięknie Ci ogród rośnie

Łucjo, wiem, ze chcesz dobrze i doceniam to. Nie wszystko jednak da się ukryć do perfekcji. Zbyt wiele jest jeszcze do zrobienia, czasami myślę, ze życia zbraknie I wtedy mam ochotę odpuścić. Tak jest z rynnami właśnie. Chyba nawet nie chcę ich ukrywać. Jak przyjdzie czas, ładnie je pomaluję, by pasowały do dachu. Może za rok.... Jak oglądam projekty domów, rynny są i trzeba je zaakceptować.
Wolałabym w zastępstwie otrzymać odpowiedź, jak wykonać odprowadzenie od rynny ..., do szamba odpada, nie będę sobie robić dodatkowych kosztów wywozu czystej wody...
Rynien mam 8. 4 na domu i 4 na budynku gospodarczym. Kilka ma odprowadzenie, przy budynku gospodarczym prowizorycznie zbieram z jednej rynny do pojemnika, a potem podlewam warzywa konewką. Fajny sposób, bo warzywnik blisko i nie muszę biegać z wężem. Zimą będę myśleć nad odzyskiem wody deszczowej

Muszę obejrzeć ten odcinek Maji
http://majawogrodzie.tvn.pl/310,Ogrod-przeplatany-bukszpanem-odc-582,odcinek.html
____________________
Ogródek Iwony II
20:25, 08 sie 2017
Iwk4 napisał(a)
Asiu, kopiuj

Aniu, motylki lubią siadać na werbenie, jeżówkach, na sedum ... Sporo ich jest.
Zastanawiam się tylko, czy te gąsienice pożerające listki róż, to chyba gąsienice motyli? To z motyli się cieszyć, czy martwić się?

Mirko, byłam, dzięki za podpowiedź.

Iwonka ja też mam jakieś gąsienice na różach i pierwszy raz nawet na pelargoniach rabatowych, są zielone i gładkie nie wiem co to, też myślałam o motylach, szkoda że takie żarłoczne
Iwk4 20:28, 08 sie 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Oooo, dziurki robią w listkach róż. Nie wiem, czy je tolerować?
Czy może Mospilanem potraktować?
____________________
Ogródek Iwony II
22:43, 08 sie 2017
Pelargonie popryskałam mospilanem, róże jeszcze zostawiłam, ale nie wiem...
Iwk4 08:46, 09 sie 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Tak sobie jeszcze myślę o rynnach. Na kratce drucianej moznaby powojnik puscić
____________________
Ogródek Iwony II
bacowa 08:54, 09 sie 2017


Dołączył: 26 paź 2011
Posty: 2463
Tak też zrobiłam , powojnik rośnie .
AgataP 09:02, 09 sie 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
Iwk4 napisał(a)

Łucjo, wiem, ze chcesz dobrze i doceniam to. Nie wszystko jednak da się ukryć do perfekcji. Zbyt wiele jest jeszcze do zrobienia, czasami myślę, ze życia zbraknie I wtedy mam ochotę odpuścić. Tak jest z rynnami właśnie. Chyba nawet nie chcę ich ukrywać. Jak przyjdzie czas, ładnie je pomaluję, by pasowały do dachu. Może za rok.... Jak oglądam projekty domów, rynny są i trzeba je zaakceptować.
Wolałabym w zastępstwie otrzymać odpowiedź, jak wykonać odprowadzenie od rynny ..., do szamba odpada, nie będę sobie robić dodatkowych kosztów wywozu czystej wody...
Rynien mam 8. 4 na domu i 4 na budynku gospodarczym. Kilka ma odprowadzenie, przy budynku gospodarczym prowizorycznie zbieram z jednej rynny do pojemnika, a potem podlewam warzywa konewką. Fajny sposób, bo warzywnik blisko i nie muszę biegać z wężem. Zimą będę myśleć nad odzyskiem wody deszczowej

Muszę obejrzeć ten odcinek Maji
http://majawogrodzie.tvn.pl/310,Ogrod-przeplatany-bukszpanem-odc-582,odcinek.html


Iwonka u mnie podobnie z rynnami 4 na domu i 4 na gospodarczym.
Gospodarczy - jedna wychodzi na trawnik, wszystko wsiąka, druga jest od północnej strony więc zrobiliśmy odprowadzenie rurą drenarską, ale bez dziurek aż pod siatkę. Za gospodarczym tego nie widać więc mnie to nie irytuje. Trzecia puszczona luzem i tu kombinuję by podstawić dużą bekę z kranikiem na dole ( beczka metalowa jest, kranik kupiony też), czwartą mam odprowadzoną do pojemnika 1000 l, który stoi na podwyższeniu tak na 1 metr.
Tam mam wąż i mogę nalewać do konewki lub podłączyć dłuższy i nalać wody do beczki w warzywniku. Dumam by zrobić porządek za całym gospodarczym domkiem i dostawić tam jeszcze kilka takich pojemników + pompa. Ale to pieść przyszłości.
Dom - dwie rynny z tyłu wychodzą na trawnik, wszystko wsiąka, hosty się cieszą, z przodu pod rynnami wykopałam wielkie doły, zakopałam beczki, wysypałam je kamieniami, rynny rurami wchodzą w beczkę, wierzch beczki zakryty pokrywą i zasypany korą i to jest mój odpływ. Radzi sobie w deszcze, jak jest oberwanie chmury to woda stoi chwileczkę i za moment wsiąka. Ja sobie chwalę mój system.
Jak będziesz chciała zrobię Ci zdjęcia poglądowe, bo może nie wyjaśniłam dobrze
____________________
Z Pszenicznej...
jolanka 09:13, 09 sie 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Ja mam zrobione podobnie jak Agata z domu, tyle, ze od beczek wykopanych w ziemię są jeszcze odprowadzone rury drenarskie dalej tak kilka metrów w ogrod wiec woda wsiaka idealnie
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
szemusia 09:40, 09 sie 2017


Dołączył: 24 sty 2014
Posty: 3505
Iwonko, Twój ogród jest niesamowity - bogaty, dorosły, buchający zielenia. Piękny
CZytam, ze rozmyślasz na przydomową rabatą - rozum podpowiada, zeby dać część zimozielonych, coby zimą też była efektowna, a serce? U Ciebie takie bogactwo roślin, ze pewnie coś dobierzesz bez wydawania kasy na nowe roślinki Ja ostatnio trawy namiętnie sadzę, ale wiosną z nimi, a właściwie bez nich, pusto będzie. To pomogłam

W sprawie odpływu deszczówki - u mnie też sprawdza się rura drenarska z dziurami zakopana w ziemi - ta rozprowadza wodę z mieszkania, wylot przy tujach, nie widać go. Z budynku gospodarczego wodę zbieram w beczkę - tak jak u Agaty pojemnik 1000l na podwyższeniu. SPrawdza się idealnie. Cały lipiec z niego korzystałam. Teraz niestety pusty, opadów brak.
____________________
Beata - Prawie jak ogród;)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies