gardenarium napisał(a)

Ell, warzywnik otoczony wikliną ma Jasia Poziomka, ale wiem, że tam byłaś.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/813-ogrod-zapachow-u-jasi?page=14

Tak byłam Danusiu i podglądnęłam też inne w ogrodach angielskich.

Gabriela napisał(a)

Mam nadzieję że pokażesz rezultat? Bardzo jestem ciekawa.

Pokażę na pewno - nawet jak kiepsko wyjdzie i mam nadzieję, że doradzicie wtedy jak to ratować.

Andrzej zrobił kilka zdjęć wczoraj popołudniową porą. Z takiej perspektywy jeszcze nie pokazywałam Wam najbliższej okolicy.


Osiedle od strony zachodniej. W miejscu gdzie stał Andrzej już zaczynają budowę kolejnego osiedla. Na szczęście od naszej drogi będzie dojazd tylko do jednego domu.


ten szary mur mnie dobija - muszę pogadać z właścicielami pola i zapytać czy mogę tam wzdłuż posadzić jakieś pnącza, albo coś co można prowadzić w szpalerze

a za płotem mury pną się do góry - rankiem niestety słonka na tarasie brak





Moja poisencja chyba się spóźni na święta

I tak cud, że udało Ci się ją utrzymać na następny rok !

Rosła sobie na zewnątrz od wiosny do jesieni pod pigwowcem

Elu,żeby poinsecja sięwybarwiłamusimieć14 godzin całkowitego zaciemnienia.Nakrywaj ją na noc od 7-ej wieczorem do 9-tej rano kartonowym pudłem przez 40 dni.Wybarwi się.Jeżeli przerwiesz ten cykl,przylistki i pączki opadną.

Haniu - chyba się zaczynają wybarwiać. Ciemna mają już od 16-tej do 7-ej rano 9 mam ciemne zasłony.

Fajnie, fajnie. Ja miałam wiklinowy płotek ale wytrzymał tylko 3 sezony. Ale warto. I warzywka są OK .

Dzisiaj wyskoczyłam na chwilę do ogródka i poprzykrywałam niektóre roślinki. Zabrakło mi gałęzi, ale jeszcze zdążę, ma być nadal dość ciepło.

Grudniowe bratki pięknie kwitną






Otuliłam perukowca w nogi mu jeszcze wrzucę trochę liści.

Jak myślicie - wystarczy mu takie wdzianko?

i kolejne okryte