Aniu u nas dzisiaj wieje tak, że głowy chce pourywać.
Zachęcona poczynaniami Monteverde zabrałam się do roboty. Przygotowałam mój nowy warzywniak do sezonu i posadziłam szczypior oraz zasiałam pierwszą rzodkiewkę.
Wieczorkiem kolejna część ogródka zostanie obsiana.
Irenko - Ognisko na prawdę było udane. W kociołku zrobiliśmy bogracz i jak się troszkę chłodniej zrobiło to jedzonko gorace było jak znalazł. Kolorek rododendrona będzie różowy - mocno słońce świeciło i kolor na zdjęciu zupełnie inny wyszedł.