O jak fajnie - mam fotki od Syli.

Sylwia bardzo dziękuję. Na ogrodowisku mam najwięcej zdjęć. W domu tylko ja fotkuję.
Fajnie, że w końcu się poznałyśmy.
Buziaki.

Irenko - spotkanie fantastyczne i oczywiście jak na Ogrodowisko przystało mega wesołe. Szkoda, że musiałam tak szybko uciekać pożegnać roześmiane towarzystwo.

Dzisiaj chwila luzu.
Dzieciaki znalazły sobie nową zabawę - Gibon.
Od samego rana siedzą w lesie.

A w ogródku kolejne schodki zaczynają nabierać kształtów. Skarpa też czeka na przeróbki, ale z tym muszę się wstrzymać, bo upały ostatnio niemiłosierne i rośliny mogłyby tego nie przeżyć.

i kilka zdjęć z dzisiejszego ranka

w rogu widać moje giganty pomidorki koktajlowe

Gardenie może jeszcze zakwitną

Jak kolorowo u Ciebie Elu! A jakie wypasione winogrona! Super!!
fajna zabawa - tylko trzeba mieć las niedaleko, no i raczej dla starszych ciut (niż moje) dzieci!

Blyszcz od Ciebie tym razem się przyjął! Jupi! dzięki!

pozdrawiam
Karola

Karola dzięki. Niech Ci bluszcz rośnie i cieszy oczy
Właśnie słyszę, że u Was gigantyczne burze przechodzą. Mam nadzieję, że u Ciebie jest spokojnie.

Fajna ta taśma do chodzenia. Próbowałaś?
Dorodne, zdrowe winogrona, piękne kwiatki, a gardenia na pewno zakwitnie, ma przecież już całkiem duże pąki. Moja ma tylko pojedyncze kwiaty, odżywa po majowym przesadzaniu. Pozdrawiam.

Przez chwilę się zachmurzyło i cośtam kapnęło, wiatr wiał bardzo porywisty ale tylko chwilę. I poszło dalej, a u nas słonko oby tak zostało!!!
Te białe wrzosy, róże- piękne!!!