u mnie też plastikowa i daje radę. TA pewnie też by dała ale nie zdążyła się"osadzić" i ją wypchnęło. Przy suchej pogodzie trzeba by ją wkopać okładać gliną i podlewać warstwami żeby jednota masa była a potem czekać aż woda odparuje z gliny. TYlko to jednak kilka dni bez większego deszczu musiałoby być.
Względne teraz zalać ja woda dla obciążenia żeby wypchnęła wódę spod siebie o znów gliną obłożyć.

Hania ma rację. U siebie też tak ostatnio kombinowałem, tylko że jest bez dna. Zakopałem ją trochę poniżej poziomu ziemi, ale jest nią ona dobrze obłożona. Mam ją przykrytą pokrywą jak od studzienki kanalizacyjnej, ale na ściance mam wydrążoną dziurę i tam się ta woda wlewa. W sumie spełnia swoją funkcję, ale ta woda do podlewania nie służy.
Jeśli chcesz zbierać deszczówkę to daj tą beczkę pod rynnę - tam będzie lepiej ją zbierać i na pewno będzie czystsza.
A na miejscu podmokłym powinno rosnąć wiele roślin takich co rosną przy oczkach wodnych jak hosty, liliowce, irysy?

kaisog1 napisał(a)

Jak pieknusia i zieloniutka! Ja mam tylko brudnoszare potwory na tej mojej wsi

Ja też a dodatkowo olbrzymią ropuchę.

Dzięki za radę - na pewno skorzystam. Rzeczywiście nie pomyśleliśmy, żeby powoli i po trochę to zasypywać i zalewać. Jak na razie czasu brak, więc do 20-tego pewnie nic z tym nie ruszymy.

Sebek - wodę z rynien już mamy odprowadzoną do beczek bez dna, a ta woda zbiera się po każdym silniejszym deszczu przy samym płocie, któremu z tego powodu już popękała podmurówka. Miałam plany, że zasadzę tam troszkę wyższe roślinki niż kosaćce, a tu kicha.
Roślinki, które miały zamieszkać pod płotem porozsadzałam w różne miejsca dopóki nie uporamy się z beczką.

5 min odpoczynku z aparatem w ręce
liliowce


jeżówka w trzech odsłonach




dzwonek rozkwita


nasturcje

No ślicznie

Po tych deszczach wszystko rośnie jak szalone, a trawa najszybciej - nie mam czasu na to, żeby ją kosić dwa razy w tygodniu, a przydałoby się

ell napisał(a)

5 min odpoczynku z aparatem w ręce
liliowce


jeżówka w trzech odsłonach




dzwonek rozkwita


nasturcje

Ell świetne ujęcia a jeżówka jak prawdziwa dama dawkuje swoje piękno

Dziękuję Aniu

i jeszcze kilka dzisiejszych fotek



kupiłam różyczki miniaturki - nie mogłam się oprzeć



posadzę je wieczorkiem przy wrzosach - mam nadzieję, że będą kwitły do jesieni