Kocham dziewanny - szczególnie fioletowe, a w tym roku rozsiały się w ogromnych ilościach. Liczę, że sporo z nich przezimuje, bo już mają innych właścicieli.

Super robota! Fajne porównanie - przed i po... super wyszła ta skarpa!! Fajnie
Widzę że też miałaś sporo pracy!!! Fajne te skalne roślinki - w większości to rozchodniki?
pozdrawiam!!

Tak. Jutro zrobię fotki tego czego juz dzisiaj nie sfociłam, bo ciemno juz było, a ja marzyłam o wannie.
Biegnę do Ciebie - ciekawe co tam pokombinowałaś.

Widziałam ,dziewanny w szkółce w Lanckoronie.To czekamy na zdjęcia.

Zrobiłam fotki i zasiadłam przy półmisku pyszności, żeby pokazać jaki jest rezultat końcowy.

mój półmisek

Całość wygląda tak

A tutaj część która niestety jest niedokończona - zabrakło kamieni. Trzeba będzie jeszcze z metr dokupić.


krzak pomidora zajał pół schodków - Andrzeja już zaczyna to maksymalnie wkurzać
Nie chcę go stawiać do pionu, bo obok rosną borówki i gdy były zakryte przez tego potwora, to zaczęły marnieć.
Brakuje kamieni przy pomidorze a na drugą stronę zostało zaledwie kilka - za mało.


a tutaj siewki dziewanny - tak wygląda cała górna część przy tujach

A tutaj część która niestety jest niedokończona - zabrakło kamieni. Trzeba będzie jeszcze z metr dokupić.


krzak pomidora zajał pół schodków - Andrzeja już zaczyna to maksymalnie wkurzać
Nie chcę go stawiać do pionu, bo obok rosną borówki i gdy były zakryte przez tego potwora, to zaczęły marnieć.
Brakuje kamieni przy pomidorze a na drugą stronę zostało zaledwie kilka - za mało.


a tutaj siewki dziewanny - tak wygląda cała górna część przy tujach

Witaj poniedziałkowo

dziękujemy za odwiedziny, twój ogród pomimo, że nie jest duży jest bardzo pomysłowy i zadbany Bardzo nam się podoba piaskowiec w ogrodzie, ładnie go wkomponowałaś w ogród A ile płaciliście za kamień, bo my mamy w planie oczko wodne w przyszłym roku, i właśnie mój M chce z kamienia ( ale drogi )

ell napisał(a)

Ela pisakowca w tym amonitowym odciskiem chętnie przygarnę
Kiedy zajrzysz znowu?

Amonit cudny!!! Ha! Ale znalezisko!

Super wyszły te schody i skarpa! Pomidorki zjecie (mniam, też mam te żółte, super są!) i krzak ze schodów zniknie

pozdrawiam!!