to bylo przecudowne! zrób tak u siebie i normalnie nawiedzę cię z borówkami
p.s. dzięki za dzisiaj, mega pozytywna jesteś, non stop się przy Tobie śmieje. mamy podobne poczucie humoru
Monika, fajnie się było spotkać choć na trochę
Żurawka jedna, ale przecież się podzieli, za ileś sezonów będziesz miała jej pełno Ja wszystkie moje co mam to kupowałam po jednej
wymyślić...kobieto my dzisiaj łażąc tam ze dwie koncepcjon wymyśliłyśmy
jest ustalone: werbena z wysoka trawą, hortki i cos przed jeszcze trzeba wrzucić obwódka z bukszpanu?
i to ty pomysłami jak z kapelusza rzucałaś więc wyczucie masz
śliczna ale czytam ze nie jest u nas całkowicie mrozoodporna i trzeba okrywać i nie lubi wietrznych miejsc..
ona do 1,5m dorasta to przed hortki nie bardzo, gdzie indziej raczej ale czy będzie Ci się chciało okrywać??