Cichutko, bo w pracy to jakoś tak głupio "forumować", a po powrocie do domu to znowu roboty po łokcie jak zwykle i tak jakoś leci, ale dzięki temu może i zima nie najgorzej zlatuje.
W domu ciągle na zmianę cebulowe kwitną, tylko jedne hiacynty przekwitają, zaraz lecę po kolejne do sklepu

Co do powierzchni, to już pomijając aspekt cenowy zawsze chciałam mieć grys ładne wyrównany na podjeździe, nie to że nie lubię kostki, ale do wygibiastego kształtu podjazdu trochę prostoty wnosi ten grysik.
Nie żałuję tej decyzji i chwalę wykonanie

Myszorku, dobrze mówisz. Ja już też chciałabym zobaczyć ogród stepowej prerii mazowieckiej! Chociaż na papierze. U mnie kwitnie tylko storczyk. Wiosnę wprowadzam po 24 lutego. Zawsze. Pozdrawiam.

ha, moja stipa ciągle się trzyma w sporej ilości. Szkoda jeśli "zdychnie" jej się na przedwiośniu- ciągle jest zielona, ciekawe ile się jej nasieje w tym roku na mojej prerii

Sky garden ustawiam powiadomienia o wpisach, oj będzie się działo całe ogrodowisko już zazdości i czeka na relacje

No własnie, a ja nie wiem, czy ciężar uniosę jak tu takie wielkie hasła

Uniesiesz, uniesiesz, zwłaszcza, że:
A) wszyscy będą trzymali kciuki
B) monitorowali realizację - ciekawe ile wejść na wątek odnotujesz, miejsce na podium gwarantowane
C) wzdychali z zachwytu i po cichu zazdrościli

Myszorku, jak tam plany ogrodowe? Cisza przed burzą? Czy kształt ogrodu jest już całkowicie ustalony, czy się tworzy?

myszorek ahoj
Dawno u Ciebie nie byłam,ale wracam na forum
Czekam niecierpliwie na wiosne w wydaniu Twojego ogrodu i pewnie nas zaskoczysz nowymi pomysłami?
Pozdrawiam Lena

Witaj Myszorku - prześledziłam Twój wątek i wszystkie zmiany w Twoim ogrodzie Z upywem czasu robi się coraz piękniejszy Jestem bardzo ciekawa, jak będzie się zmienial tego roku

A Myszorek planuje i planuje i cisza na wątku