Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Gliniasto, skarpiasto i wietrznie.

Pokaż wątki Pokaż posty

Gliniasto, skarpiasto i wietrznie.

Katarzyna13 16:00, 14 mar 2019


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 522
Oprócz braku żelaza, szkodników (nie mam pojęcia jakich) którym bardzo smakują rodki poleciałam zmierzyć ph pod nimi. Wiem wiem wszystko robię na opak! Może kiedyś się w końcu nauczę. Przeraziłam się jak odczytałam wynik!!!

Na zakończenie wielka prośba do was kochani. Co z nimi będzie dajej?? Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć (wszelką krytykę biorę na klatę). Szczerze to boję się ich już ruszać.


____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/6711-gliniasto-skarpiasto-i-wietrznie
Katarzyna13 16:38, 14 mar 2019


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 522
A żeby nie było tak strasznie to po drugiej stronie mam jeszcze 3 szt rododendronów Polaris. W nieco lepszej kondycji

I tu ph może nie doskonałe ale już lepsze.

____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/6711-gliniasto-skarpiasto-i-wietrznie
Nowa12 19:18, 14 mar 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Przeczytałam o Twoich zmaganiach z rodkami bo kiedyś też chciałam mieć sporą część rabaty dla nich. Ostatecznie stanęło na jednym i poszłam w azalie.
Trochę się przestraszyłam tej ich kwasolubności .
Dziurę wykopaliśmy rodkowi potężną - jak po wybuchu meteorytu. Poszło w to mnóstwo ziemi zmieszanej z tortem i korą przekompostawaną. Podsypuję siarczanem amonu, nawożę, podlewam, podsypuję igłami. A rośnie na słońcu.
Nie łapie póki co żadnych chorób grzybowych i liście ma bardzo ładne.
Sporo urósł. Ale co z tego jak w zeszłym roku zawiązał mnóstwo pąķów , z których większość się zasuszyła i opadła. Nie wiem czemu. Może miał wiosną za sucho.
W każdym razie stwierdzam, że trudno je uprawiać z powodzeniem.
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Bogdzia 19:41, 14 mar 2019


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58526
Byłam ale odpisałam u siebie.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Katarzyna13 20:09, 14 mar 2019


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 522
Bogdzia napisał(a)
Byłam ale odpisałam u siebie.

Dziękuję Bogdziu. Pozdrawiam.
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/6711-gliniasto-skarpiasto-i-wietrznie
Katarzyna13 20:20, 14 mar 2019


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 522
Nowa12 napisał(a)
Przeczytałam o Twoich zmaganiach z rodkami bo kiedyś też chciałam mieć sporą część rabaty dla nich. Ostatecznie stanęło na jednym i poszłam w azalie.
Trochę się przestraszyłam tej ich kwasolubności .
Dziurę wykopaliśmy rodkowi potężną - jak po wybuchu meteorytu. Poszło w to mnóstwo ziemi zmieszanej z tortem i korą przekompostawaną. Podsypuję siarczanem amonu, nawożę, podlewam, podsypuję igłami. A rośnie na słońcu.
Nie łapie póki co żadnych chorób grzybowych i liście ma bardzo ładne.
Sporo urósł. Ale co z tego jak w zeszłym roku zawiązał mnóstwo pąķów , z których większość się zasuszyła i opadła. Nie wiem czemu. Może miał wiosną za sucho.
W każdym razie stwierdzam, że trudno je uprawiać z powodzeniem.

Masz rację. Rodki to chyba nie mój świat ;( Są bardzo trudne w uprawie. Muszę się głęboko zastanowić bo w planach miałam następne nasadzić. Oj mam ciężki orzech do zgryzienia.
Byłam u ciebie. Szalejesz z zakupami. Zaznaczyłam twój wątek i będę zaglądać
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/6711-gliniasto-skarpiasto-i-wietrznie
Nowa12 22:29, 14 mar 2019


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11110
Katarzyna13 napisał(a)

Masz rację. Rodki to chyba nie mój świat ;( Są bardzo trudne w uprawie. Muszę się głęboko zastanowić bo w planach miałam następne nasadzić. Oj mam ciężki orzech do zgryzienia.
Byłam u ciebie. Szalejesz z zakupami. Zaznaczyłam twój wątek i będę zaglądać


Nie zniechęcaj się. Może trzeba im dać więcej czasu. Wielu na ogrodowisku uprawia je z powodzeniem. Efekt jest piorunujący .
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Kociamama 22:55, 14 mar 2019


Dołączył: 14 lut 2019
Posty: 879
Witaj Kasiu,

Z przyjemnością przeszłam się po Twoim ogrodzie .
Odnośnie rodków to z moją skromną wiedzą rad odnośnie pielęgnacji udzielać nie będę. Mogę tylko zasugerować, że żarłokami, które najczęściej rozsmakowaują się w RH są opuchlaki. Wygryzają zakola na brzegu liści. Ja radziłam sobie środkami ze wskazaniem na opuchlaki, chrząszcze ew. na stonkę ziemniaczaną.
____________________
Ania - Kocia mama Ogród tkany marzeniami
Milka 05:34, 15 mar 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Katarzyna13 napisał(a)

Masz rację. Rodki to chyba nie mój świat ;( Są bardzo trudne w uprawie. Muszę się głęboko zastanowić bo w planach miałam następne nasadzić. Oj mam ciężki orzech do zgryzienia.
Byłam u ciebie. Szalejesz z zakupami. Zaznaczyłam twój wątek i będę zaglądać

Wbrew pozorom wcale nie są trudne w uprawie. Zachwycałam się nimi u Bogdzi, na początku, jak dołączyłam do forum i postanowiłam je mieć. Posadziłam zgodnie z jej radami, dziś są ogromne, mam ich bardzo dużo i rosną super, gorsza sytuacja jest tylko z tymi, co stale mi psy łamią, ale na to już nie mam wpływu.
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Katarzyna13 09:31, 15 mar 2019


Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 522
Nowa12 napisał(a)


Nie zniechęcaj się. Może trzeba im dać więcej czasu. Wielu na ogrodowisku uprawia je z powodzeniem. Efekt jest piorunujący .

Dziękuję za słowa otuchy. Poszalałam i teraz zbieram żniwa. Trudno jest znaleźć złoty środek na uprawę rododendronów, bo to trudne rośliny. Ale po malutku, po wolutku myślę że kiedyś mi się uda. Najgorsze w tym to to , że mam ziemie na działce o ph obojetnym o to im nie służy.
____________________
http://www.ogrodowisko.pl/watek/6711-gliniasto-skarpiasto-i-wietrznie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies