malgol napisał(a)

Iza, a skąd wiesz, że ostatnie? Czasem odbijają listki po pierwszym " uschnieciu".
I nie straszcie mnie z Mirelka tymi usychajacymi klonamai, że niby takie delikatne bo ja zainwestowalam w Jordana I nie wyobrażam sobie jego straty

Nie wiem, ale na to wygląda. Stopniowo usychają mu liście i opadają. Najgorsze, że takiego okazu już nie zdobędę, a na pewno nie za tyle ile zapłaciłam. Tak mi go żal, że nie masz pojęcia Jordan i reszta ok, tylko gatunek, ponoć najmocniejszy, pada

malgol napisał(a)

Tak, od tego sezonu wysyłają chcesz namiary?

No jasne, ślij na priv! Ja tymczasem już szykuję coś na jego miejsce, kupiłam zawilce Prinz Heinrich, bo drugiego klona na to miejsce boję się sadzić

Szkoda tego klonika
Żeby tylko człek wiedział co mu dolegalo...?

Strasznie mi szkoda, bo jesienią niesamowicie zdobił masą żółtych liści, czego nie można powiedzieć o miłorzębie rosnącym obok. To dopiero do kitu zakup był... Nie wiem co mu jest, ale cudownego ozdrowienia się nie spodziewam

A Mazana ci nie może pomoc?

A co do sporobolusow to chcyba też z rozchodnikami posadze. Tylko muszę jakieś bordowe kupić co od początku są ciemne a nie jak Matrona robi kolor z czasem.
Jaka odmiane poradzicie?

Dla Izy zadzwoń do nich rano I wypytaj o byliny, które cie interesuja


Najdłuższe źdźbla, których nie mogę już uchwycic na zdjęciach są ponad 30 cm

Gosia, piękne sadzonki sporobolusów Moje nie były takie dorodne. Ale teraz w drugim roku mają 60 cm średnicy. Specjalnie dla Ciebie przed chwilą w strugach deszczu zmierzyłam bo mi się wydaje, że im tam za ciasno ędzie. Ja bym je sadziła dzieś z przodu, w pierwszej linii.

A i próba tez poproszę jeśli mogę. Ja to jestem zbieracz takich namiarów

Gosia, no super. Ja chcę. Napisałam na priv.

Szałwię Marcus mam, na fotkach przechowalnika taka niska z przodu granatowa. Ale u mnie jej kępy strasznie się rozwalają. Sfocę dla Ciebie. W ubiegłym roku było tak samo, więc ja nie polecam. Ta niebieska compacta jest niska i zwarta. Do sporobolusów byłaby ok.