kwartet napisał(a)

ja bym posadziła pomiędzy trzcinniki tak bardziej z tyłu jakieś zawilce wysokie różowe,przed red baron i wykończyła albo jakąś żurawką albo bodziszkięm albo właśnie zwykłą tiarellą(wcześnie rusza,kwitnie na łososiowo a na jesieni się przebarwia)
ale ja jestem z tych upychających
terakotę przerabialam w dwóch miejscach,musi miec słońce i przepuszczalnie i trzeba usuwać całe pędy kwiatowe(aż do ziemi) żeby zachować ciągłośc kwitnienia i ładny wygląd kępy,bardzo szybko przyrasta w ciągu sezonu

Dzięki Ania nie wiem jak tiarella wygląda a zaintrygowalas mnie nia liczę na jutrzejsze fotki po wizycie Izy

Iza, to zestawienie z Bronz form też fajne
Mam metlik w glowie na dzisiaj

Od wiosny mam tiarellę pink skyrocket.

Nie zdążyła mi w tym sezonie zakwitnąć (kupiłam ją już po terminie kwitnienia) ale ma fajne, ciemnozielone liście, ładnie powycinane.
Na zdjęciu pomiędzy brunnerą a bodziszkiem


Na wiosnę będę je wszystkie dzieliła i mam nadzieję, że goła ziemia przestanie wreszcie straszyć

Oj, dziękuje Asiu ładna kępka, ciekawam kwiatków
Na razie mam trochę pracy więc nie moge narysować swojej rabaty, tak razem z wymiarami,ale obawiam się ,że mi się to wszystko tam nie zmieści
Ale może gdzies indziej...

Dziewczyny kochane, wiem ,że to nie jest arcydzieło ,ale wiecie jak to jest w pracy...mam nadzieję,że uda Wam się zrozumieć o co chodzi na tej rabacie..



z- miskant Zebrinus
HJ -zawilec Honorine Jobert
pomarańczowa fala - Red baron
cisy-żywopłot cisowy Wojtek
T- trzcinnik Karl Foester
małe kropki pod Baronem- czarny konwalnik

Na łuku po prawej strony rabaty kepa Anabelek pod brzozą(nie zmieściło się wszystko na rys)

I teraz :
-czy pociagnąc konwalnika pod trzcinnika?
- czy pod tzrcinnika dać np.rozchodnik a pod nim cos małego(stipa/evergold)
-czy pod trzcinnika pociagnąc Red Barony( byłyby na jednej linii,na rysunku mi nie wyszło),ale wtedy już nic innego w nogi
- czy w ogóle cos innego pod te trzcinniki?
Od trzcinnika do obrzeza rabaty jest ok 65 cm

Hop, hop, dziewczyny! zajrzycie do mnie z pomocą?

A tego Zebrinusa już masz, czy dopiero w planach?

Planistka ze mnie do kitu, ale na pewno nie pociągnęłabym konwalnika pod trzcinnika. Wczoraj nawet o tym z Anią gadałyśmy, że trzcinnikowi przydałoby się zasłonić nogi, bo najładniejsze są jednak kłosy. Jak już to faktycznie tego red barona. A na jakim on jest teraz odcinku?

Toszko, Zebrinusa już mam i nie chciałabym się go pozbywać bo daje ładną zasłonę ...i go lubię po prostu

Iza, Red baron kończy się w miejscu , w którym kończą się zawilce.Na rysunku niestety mi nie wyszło ,ale gdyby je pociągnąć równą linią to akurat byłyby pod nogami trzcinników i zajęłyby miejsce do samego obrzeza rabaty.

Ale może dałoby się upchnąć tam cos innego co jakoś zgrałoby się z lewą stroną rabaty. W miejscu gdzie szeroka rabata się zwęża jest ten trochę nieszczęsny styk wszystkich roślin.Dlatego coś chciałam co je zespoli

a co do konwalnika to chciałam go pociągnąć jeśli coś zakrywającego nogi trzcinnika dałoby się jeszcze tam upchnąć

Doczytalam ze dziewczyny za zaslanianiem )( a mnie się podoba taki goły
Ciekawe co wydumasz )))