Na żywo tak obficie to nie wygląda. A bukszpanów nie mam tak dużo, nie lubię roślin, z którymi się trzeba certolić. Jedną kulkę dostałam, a parę kupiłam sama, ale zdecydowanie stawiam na cisy.
Iza, masz jakies problemy z bukszpanami? ja dostałam od teściowej sześcipoak z lidla z roślinami wielkości prawie zapałki i nigdy nic im nie było.teraz to już fajne kulki i ani razu nic nie złapały! Jak czytam na forum ,że ludzie narzekają to nie wiem co myśleć...zaczarowane mam?