Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z rzeźbą

Ogród z rzeźbą

Kasya 20:44, 17 maj 2020


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 43930
Zana napisał(a)


Chwilowo nie ryczę, nie mam czasu Ale nerwy mną targają.

Nowo nabyty dereń w stanie bezlistnym raczej nie będzie tym dereniem, którym powinien być zgodnie z opisem na metce. Miał być Cherokee Princess, a tu nagle kwiatki są różowe a księżniczka kwitnie na biało. No i listki raczej będą dwukolorowe. To dopiero niespodzianka. A w ogóle to te kwiatuszki takie tyci tyci malusieńkie, ledwo co je widać.








Ty nie narzekaj bo deren ładny, kwiatuszki przecież urosną ?
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Zana 20:51, 17 maj 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Kasia_CS napisał(a)
Głowa do góry Anula! Niech moc ogrodowa będzie z Tobą! Dobrze, że jest gdzie dać upust tym emocjom i przetworzyć to na piękne rabaty


Ba, jak na razie nowa rabata na miejscu pamiętnego dołu tworzy się w bólach. Częściowo trwa demolka dotychczasowej miejscówki Lady, częściowo obsadzanie nowej rabaty. Jednym słowem bajzelek, na razie nie ma co pokazywać. Przesadziłam na tę nową rabatę jeżówki Green Jewel, jedna jakoś padła, wyciągnęłam suche "truchło". Z przechowalnika wyciągnęłam trzy sztuki hortensji Little Quick Fire, kolejne trzy zadołowane doniczki mniej. Ale jeszcze nie ma co focić. Jedynie fotergille w kolejnym stadium kwitnienia:


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 20:59, 17 maj 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
April napisał(a)
Łączę się w bólu tworzenia. U kogoś widzę co i jak bym zmieniła, u siebie przestawiam, poprawiam, szlag mnie trafia i nie jestem z efektu zadowolona. A próbuję skończyć zaczętą w zeszłym roku, małą, stu metrową rabatkę.
Nie dość że muszę koncepcyjnie rozkminić tema to jeszcze wypielić konwalie, niedobitki barwinka, wilczomlecz sosnka i fiołki.
Kwarteta męczę o pomysły bo sama biję głową w mur. Najchętniej sadziłabym wszystko rządkami, pod linijkę, co nie zawsze ładnie wygląda


Mała stumetrowa rabatka. No padłam psze pani, mała rabatka, dobre sobie.
Ooo pielenia konwalii, a szczególnie barwinka to nie zazdroszczę. Pielenie nieprzebranych ilości barwinka, który przez dziesięć lat miał niczym nieograniczaną swobodę rozrastania się, zakończyło się u mnie kontuzją nadgarstków.
Tak, tak, wiem, rozumiem - najłatwiej sadzi się prosto pod linijkę, ale to nie zawsze pasuje. No i ten ból koncepcyjny, też znam. Właśnie miałam zamiar przesadzić jednak jedną z kulek cisowych. Jednakowoż jakoś odpuściłam.

Ta co Ci się w ubiegłym roku tak bardzo podobała, w tym roku z niezapominajkami:


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 21:03, 17 maj 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Kawa napisał(a)
Anuś no coś taka przygnębiona...
Ja sobie jakoś wszystko tłumaczę, że były gorsze czasy w których zyli nasi bliscy..a to jakoś przetrwamy
chociaż nie ukrywam boję się tym bardziej że normalnie pracuję i mam styczność z różnymi ludźmi takimi którzy pracują za granicą też...
ale ciągle psikam odkażam smaruję piorę itp.. i wiem ze to już czasem będzie paranoja

Nie ma co płakać, bezsilność czasem jest ale damy radę.


Kamiś, ostatnio jakoś troszkę optymizmu udało mi się gdzieś znaleźć. Chwilowo trochę lepiej


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 21:06, 17 maj 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Gosiek33 napisał(a)
Nie nadgonię, ale zakupy zobaczyłam. Kule akuratne.
Teraz to chyba już wszystkie parocje wykupione?



Gosiek33 napisał(a)
Nie smuć się. Masz gruszkę to wal.


Deszczyk pada i podlewa, tylko żeby znowu ciepło się zrobiło


Parocja to chyba znak rozpoznawczy grupy warszawskiej. Jeśli nie masz, mus nabyć. Maj nas zdecydowanie pogodowo nie rozpieszcza, chłodnawo ostatnio. Jak chłodnawo, to mogłoby popadać, za mało pada.


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
BKosimkArt 21:06, 17 maj 2020


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
Jej, byłaś w szkółce i nic nie kupiłaś?twarda jesteś, nie ma co.
A ja barwinka mam gdzie niegdzie i odpuściłam mu. Niech sobie rośnie. Zapewnie kiedyś tego pożałuję... ale przynajmniej zielsko tam nie rośnie
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
Zana 21:14, 17 maj 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Poppy napisał(a)

Anula, przyszlam do Ciebie na zdjecia zamiast deseru. Najpierw Andy, teraz Twoje, piekne i w ogole, a ciagle wielki niedosyt. U Ciebie to jeszcze mocno zeszloroczny, wiesz?
Cudnie sie zieleni, kula zacna, i mam nadzieje, ze tez kiedys doczekam tak zadbanych rabat, wysypanych sciolka (kora czy tam inny kompost), ha!


Och Poppy, dziękuję. Kochana, postruderowa to aktualnie jedyna rabata, która jako tako się prezentuje. Ta ściółka to ubiegłoroczna kora wzbogacona przez opadnięte zimową porą igły sosnowe, szyszki i co tam jeszcze pospadało. Jedynie stosy liści dębowych wyzbierane. Na zdjęciach lepiej się prezentuje niż w realu.

Postruderowa tydzień później, jest progres. Jak pojadę za tydzień to pewnie jej nie poznam.




____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 21:23, 17 maj 2020


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Basia_KRK napisał(a)

Cześć Anula Mam pytanie o Twoją tiarellę Pink Skyrocket, jak ona się ma w tym roku? Jakie będzie dla niej najlepsze stanowisko? Czy na jednym z ostatnich zdjęć, to właśnie tiarella przy kuli cisowej?


Generalnie ma się chyba bardzo dobze. Ja mam te ruderki już od kilku lat na rabacie hostowej. Mają tam baaardzo mało słońca, tylko z rana. Nie narzekały, kwitły bardzo obficie co roku. Kwitną słabiej od ubiegłego roku, chyba się zestarzały i wymagają podzielenia. Natomiast te na rabacie postruderowej są właśnie z ubiegłorocznego podziału, trochę się przez ubiegły sezon rozrosły. W tym roku powinny być już całkiem wyględne. Ja myślę, że półcień to dla nich idealne stanowisko.

Na postruderowej z ubiegłorocznego wiosennego podziału







Basia_KRK napisał(a)


Zana, przeklejam pytanie z wątku Andrzeja (Ogród w mieście-ogrodzie) - czy udało Ci się znaleźć taką paproć, aby była wysoka i pionowa w pokroju? Mam u siebie pióropusznik strusi, ale rozłazi się okropnie, muszę go zamienić na coś pionowego


No niestety nie trafiłam jeszcze na takową, tzn. z racji tego, że zajęłam się innymi obszarami w moim ogrodzie, odpuściłam poszukiwania. Ale jak trafisz to daj znać. Pióropusznika wywaliłam migiem, ładny jest, ale nie do małych ogrodów.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
BKosimkArt 21:25, 17 maj 2020


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
Postruderowa cudna! Świetnie wyglądają paprocie wychodzące z ziemi.
A co za siatką się dzieje?? Coś tam powstało po ruderze??
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
asiak 21:26, 17 maj 2020


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Magnolia prześliczna pfu, pfu..
Moje mnie w tym roku trochę zawiodły
Superba kwiatki przymarzły, Genie w tym roku nie kwitła wcale.
Jedynie gwiaździsta i Susan z B. kwitły ładnie. Susan cały czas jeszcze kwitnie.
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies