Michał jak zawsze dzięki wielkie

. U nas pogoda też kiepska. Dzisiaj ciepło, ale pochmurno.
Ania w najbliższej okolicy nie widziałam, żeby ktoś miał w ogródku tę rudbekię i zastanawia mnie skąd ona się wzięła. Pewnie ptaszonki przywlokły
Ania dziękuję za poradę, obejrzę sobie jeszcze tę aureospicatę.
Asia no widzisz jak to jest

. Nerwowego Karolka jeszcze tam zostawię na razie, bo faktycznie może ataku jakiegoś dostać

. Ale Lavender Ice to już postanowione, że jesienią wędrują pod rzeźbę. Tawułki już dzisiaj do niczego