Kasiu/makkasia pominęłam Cię, przepraszam:-, ale już to nadrabiam. Dziękuję za dobre słowa

. Śledztwo w trakcie
Iwka konwalniki aż do tej wiosny były bardzo ładne po zimie, chciałam je podzielić i przenieść w inne miejsce a tu taki zonk! Ale chyba i tak je kupię, bo mi się podobają a nie znam dla nich alternatywy. Wiem, że tojeść jest ekspansywna. Ona rośnie na górze tego kręgu kamiennego, więc jak się będzie chciała na niższy poziom rozpanoszyć to ja będę ciąć. Mam nadzieję, że uda mi się nad nią zapanować.
A z tym tajemniczym ogrodem to już przesada
Zoja jak już wyżej pisałam, chcę żeby te kamienie prześwitywały przez rośliny a nie były takie "golasy".
Kamila niezmiernie mi miło

. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że rzeźba zrobi taką furorę.
Aniu/Anbu Iwka o tajemniczym ogrodzie a Ty o zaczarowanej krainie. No jesteście niemożliwe

Aniu/Makao te zdjęcia są z wiosny ubiegłego roku i wtedy ta kostrzewa wyglądała ok. Przez ubiegły sezon rozrosły się i teraz wyglądają jak kupy siana. Dlatego chcę się ich z tego miejsca pozbyć. Dam im szansę, zetnę je, wyskubię i zobaczymy czy coś z nich jeszcze będzie. Pewnie trzeba by je już było podzielić. A owies wieczniezielony mam