Bardzo Wam wszystkim dziękuję. Dawno nie miałam tak udanego urlopu. Jestem pierwszy raz w Chorwacji, w całkiem nowej jak dla mnie formule. Dużą grupą rodzinną wynajęliśmy dom z basenem, z cudownym widokiem na góry i zatokę. Dzieciaki wcale nie chcą jeździć na kamieniste tutaj (niestety!) plaże, wolą basen. Mnie to odpowiada, bo ponad trzydziestostopniowy upał na plaży w słońcu jest dla mnie trudny do zniesienia. Popołudniami robimy wycieczki, jest fantastycznie. Jutro niestety koniec dolce vita i w sobotę powrót do PL. Buziam Was wszystkich.