piękne Nigry upolowałaś, pnie proste jak druty
z tą ruderą to problem bo tuje jej nigdy nie zasłonią, tam trzeba czegoś wysokiego ale nic mi do głowy nie przychodzi, może świerki?
Zakupy udane, posadzone i niech rosną na potęgę U mnie, tzn. za płotkiem tuje mają z 8 metrów. Wielkie są zasłaniają wszystko. Tylko mieć nadzieję, że moi nowi sąsiedzi nie wytną ich Aniu cierpliwości i Twoje też zasłonią szkaradę
Ja też pomyślałam o świerkach. Serby szybciej dadzą radę zasłonić tą szkaradę
Mniej więcej tak... Jak Nigrą powiększą się korony będzie jeszcze lepszy efekt.
Nigry piękne
a rudera ?dużo z nas ma coś koszmarnego, ja mam słup na środku ogrodu, dużą stodołę na wjeździe i zieloną elewację na fotkach staram się ich nie uwieczniać i wtedy lżej na duszy
Co do rudery, hmmm na pocieszenie powiem Ci że mam taką samą u siebie starą walącą się stodołę i nie liczyłabym na to, że sama się rozpadnie stare budynki to twarde sztuki. Znasz właścicieli tej działki? może jakoś z nimi by zagadać?
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Uśmiałam sie z transportu Nigry Kochamy tych naszych M ale oni tacy sami nieporadni
Nigry to znakomity pomysł na zasłonięcie rudery. One szybko rosna. Na moim osiedlu jest olbrzymi chyba 5 metrowy zywopłot osłaniający posesje . Nie ma wiecej niz 8 lat , tyle ide dom.
Moje Pissardi ciete co roku ze dwa razy maja juz wysokosć chyba 3-4 M a sadziłam nisko szczepione
Będzie git!!! To znakomity pomysł na ozrsloniecie domu a w nogach mozesz im zrobić piekne nasadzenia
Tylko czy ta po lewej nie bedzie wchodzić na korone magnoli?
Jeju ale zima nadal będziesz widziała ruderę... Nie mozna nakazać rozbiórki? Przez ta budowla stwarza zagrozenie dla ludzi. Przy silnym wietrze to mnie wyładować w Twoim ogrodzie
Mirelka,ja zawsze muszę być przygotowana. Kreatywność dla mojego ema to pojęcie nieco abstrakcyjne jest. A nie wiem czy bym tam chciała jakiś nowy dom. Rudera przynajmniej opuszczona jest. I to jest jej jedyna zaleta. W końcu trzeba znaleźć jakieś pozytywy.
Ewa, Ania (dzięki za wizualkę) też myślałam o serbach, ale one potrzebują dużo więcej miejsca w szerokości, którego tam za bardzo nie ma z uwagi na drzewko magnolię z rzeźbą. Pomiędzy musi być ciąg komunikacyjny. Ta rabata nie jest szeroka, mogę ją jeszcze jakiś pół metra poszerzyć. Jest po przekątnej od tarasu i wtedy miałabym widok tylko na szpaler serbów, stąd decyzja o wąskich szmaragdach.