Iwka, no niestety twarde sztuki. Piąty rok już czekam, żeby runęła a ona ciągle trwa! Ja tę działkę to już sama bym kupiła, żeby to rozebrać. W ubiegłym roku była nawet wystawiona na sprzedaż, ale cena była zaporowa (i to delikatnie mówiąc).
Thuje urosną i ruderę zasłonią! Poza tym masz tak ładnie u siebie, że wzrok oglądających kieruje się przede wszystkim na rośliny i rabaty, więc ten budynek jest nieistotny
Super te Nigry! Też mi się marzą!
Aniu masz rację, jej zaletą jest to że jest opuszczona
Ja mam u siebie podobną sytuację mam taras sąsiadów na wprost mojego tarasu Założyłam matę wiklinową na ogrodzenie, posadziłam szmaragdy, w zeszłym roku dosadziłam 5 grabów i nadal nie uzyskałam efektu zasłonięcia chociażby sąsiedzkich okien
Marzenka, dziękuję za dobre słowo! Ta po lewej nie będzie przeszkadzała magnolii, bardziej się martwię, że ta po prawej będzie miała za mało słońca. Widziałam nie raz Twoje Pissardi i one też się przyczyniły do decyzji o Nigrach. My tam nie mieszkamy, to działka na lato, więc na zimozieloności aż tak mi nie zależy. Kontakt z właścicielem jest noo... dosyć trudny rzekłabym.
Jakie piękne okazy śliw. Marzenie! Też jestem ciekawa, ile tej wielkości drzewka mogą kosztować? Nawet nie wstępuję do ogrodniczych centrów żeby sobie smaku nie robić.
A widok za płotem w końcu tuje przesłonią. Teraz pozostaje poodwracać się jak ta mądra pani co przysiadła na kamieniu.
Dziewczyny wszystkie! Baaaardzo Wam dziękuję za słowa wsparcia, pocieszenia i otuchy. Jesteście niesamowite!. Zawsze można na Was liczyć! Normalnie się wzruszyłam i macham do Was radośnie!