Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z rzeźbą

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród z rzeźbą

UrsaMaior 09:31, 28 lis 2016


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 8297
Dzień dobry koleżanko Anulu Przywędrowałam w spokoju obejrzeć fotki Powiedz mi czy koci fotel obijałaś sama? Jestem ciekawa co to za tkanina. Namiętnie odnawiam stare meble i jak mi coś wpadnie w oko to zapisuję, w razie gdyby na przyszłość mi pasowało.
____________________
ogród pod lasem
lojalna_ 11:29, 28 lis 2016


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Jak super ze jestes )) bardzo stęsknione jestesmy i Ciebie i Twoich widokow ogrodowych ))))


Aaa goscie zeby szybko sie wynieśli ))))))
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
Zana 14:12, 28 lis 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Iwonka zaczęłam wczoraj czytać zaległości i normalnie zdębiałam jak zobaczyłam, że Ty jeszcze róże pozamawiałaś!. Ja nie wiem, gdzie Ty je wciśniesz. Chyba piętrowo zaczniesz sadzić. W W-wie też dzisiaj przybielone.

Aniu dziękuję za podobanie się ławeczki. U Ciebie też pewnie będę miała nadrabiania co niemiara. Zrobiłam sobie dwa miesiące przerwy, a teraz znowu zaczynam wpadać w forum jak śliwka w kompot

Kamila no jak już wreszcie sobie tę wymarzoną ławeczkę zakupiłam, to zaczęłam mieć wątpliwości czy będzie ok. Obaczymy w przyszłym roku. Moje kocury to takie domowe, nie wychodzące, pewnie by przed kretem uciekały. O ile przez całe lato najchętniej siedziałyby na balkonie, to teraz jak się drzwi balkonowe otwiera pędzą z najdalszych zakamarków mieszkania, ale jak tylko pyszczki wyściubią na zimnicę to natychmiast z powrotem się chowają do chałupy. Takie to bohatery z nich
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 14:17, 28 lis 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Izula fotelik taki został zakupiony, całkiem niedawno i faktycznie stał się ukochanym fotelikiem kotków.

Jola wróciłam, wróciłam. Ale na foty to nie ma co liczyć. Zima, zima... i byle do wiosny. Ja niestety w ciepłych bamboszach nie wyskoczę na szybko kilka fotek cyknąć. Jak zyć? Jak żyć bez ogrodu tyle miesięcy? Masakra! O ile w październiku odczuwałam już przesyt tych wszystkich prac kopaczych, to teraz nawet chętnie za łopatę bym chwyciła.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
LyraBea 14:54, 28 lis 2016


Dołączył: 28 cze 2015
Posty: 1240
Cześć Anulka. Widziałam, że wróciłaś, co mnie bardzo ucieszyło. Dzisiaj mam chwi8lkę to zaglądam do Ciebie.
Widok kopców na trawniku choć malowniczy, mrozi krew w żyłach. Obserwuję, jak za płotem u mnie też kopce sie pojawiają. To kwestia czasu jak wejdzie na mój wymuskamy trawnik a wtedy to nie wiem co mu zrobię (jak go złapię).
Śliczny fotel w pepitkę. Bardzo lubię ten wzór. Domyślam się, że materiał nie kotoodporny...
Trzymaj się cieplutko.
Aaaa, i macham do Ciebie na ławeczce. Śliczna i ławeczka i właścicielka ławeczki.
____________________
Beata
Pszczelarnia 15:32, 28 lis 2016


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Zana napisał(a)
Izula fotelik taki został zakupiony, całkiem niedawno i faktycznie stał się ukochanym fotelikiem kotków.

Jola wróciłam, wróciłam. Ale na foty to nie ma co liczyć. Zima, zima... i byle do wiosny. Ja niestety w ciepłych bamboszach nie wyskoczę na szybko kilka fotek cyknąć. Jak zyć? Jak żyć bez ogrodu tyle miesięcy? Masakra! O ile w październiku odczuwałam już przesyt tych wszystkich prac kopaczych, to teraz nawet chętnie za łopatę bym chwyciła.


To mus wykonywać jakieś łopatopodobne zajęcia, żeby nie wyjść z wprawy.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Ewik 16:25, 28 lis 2016


Dołączył: 19 gru 2013
Posty: 5292
Ławeczka super wygląda. Kreta nie zazdroszczę. Na rozanne czaje się cały czas, powiedz jak duży wyrósł u Ciebie i czy rzeczywiście kwitnie cały czas? +
____________________
Ewa * Ogródek z futrzakami i kamieniami
jolanka 17:41, 28 lis 2016


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16474
Pozdrawiam uciekinierkę
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
Zana 18:47, 28 lis 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Bea jestem i nadrabiam wątki. A u Ciebie jak zobaczyłam pierniczki to.... Miszczostwo! Ale muszę wrócić i przestudiować coś tam poczyniłaś jeszcze ogrodowo przez te dwa miesiące. Mam nadzieję, że nie narozrabiałaś zanadto. Kretowi wystaw tabliczkę, że wstęp wzbroniony pod karą... Może pojętny będzie

Pszczółko moje łapki takie toporne, do wyrobu cudeniek i ozdóbek nie chcą się nadać. Jeszcze mam pokój syna do remontu i to taka robota dla mnie jak znalazł. Ale to po Nowym Roku.

Ewa Rozanne kwitnie do tej pory co mnie zdziwiło niepomiernie, duży na razie nie jest, ale to tegoroczny nabytek. Co dziwne, to kwitnie tylko grupka po prawej stronie rabaty, druga grupka po lewej stronie już śpi zimowo. Nie wiem jaka to może być przyczyna.

Jolanka na szybciutko u Ciebie byłam, widzę że dalej różanie szalejesz. Przyczłapię na dokładniejszą szczegółową inspekcję.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 18:55, 28 lis 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Jakiś czas temu zamówiłam sobie katalog różany Tantau. Przestudiowałam go po otrzymaniu, potem odłożyłam na bok. No a teraz znowu go wyciągnęłam spod stosu książek. I oglądam, i już różanego zakręcenia znowu dostaję. Dwie nowości mnie kuszą: Eisvogel (ponoć mocno pachnąca) i Lemon Rokoko (no bo kolor lemon to na pewno coś dla mnie). To nowości tegoroczne, więc informacji na ich temat w necie raczej trudno znaleźć. I tak sobie myślę, planuję, myślę....
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies