Bea jestem i nadrabiam wątki

. A u Ciebie jak zobaczyłam pierniczki to...

. Miszczostwo! Ale muszę wrócić i przestudiować coś tam poczyniłaś jeszcze ogrodowo przez te dwa miesiące. Mam nadzieję, że nie narozrabiałaś zanadto

. Kretowi wystaw tabliczkę, że wstęp wzbroniony pod karą... Może pojętny będzie
Pszczółko moje łapki takie toporne, do wyrobu cudeniek i ozdóbek nie chcą się nadać. Jeszcze mam pokój syna do remontu i to taka robota dla mnie jak znalazł. Ale to po Nowym Roku.
Ewa Rozanne kwitnie do tej pory co mnie zdziwiło niepomiernie, duży na razie nie jest, ale to tegoroczny nabytek. Co dziwne, to kwitnie tylko grupka po prawej stronie rabaty, druga grupka po lewej stronie już śpi zimowo. Nie wiem jaka to może być przyczyna.
Jolanka na szybciutko u Ciebie byłam, widzę że dalej różanie szalejesz. Przyczłapię na dokładniejszą szczegółową inspekcję

.