Nie mam nic na swoje usprawiedliwienie ale dopiero dziś odkryłem Twój wątek Upsss ... wybacz, nie ogarniam nawet swojego
Bardzo się cieszę że zdecydowałaś się na otwarcie bram do swojego ogrodu
Przeczytałem od deski do deski i obejrzałem zdjęcia Nie będę oryginalny mówiąc że rzeźba na rabacie jest wisienką na torcie Bardzo mi się podoba klimat ogrodu i to w jaki sposób go tworzysz
Obiecuję wpadać na bieżąco bo jakby nie było to wszystko moja sprawka Pozdrawiam

Przemku Witaj! Cieszę się, że dotarłeś. I naprawdę nie musisz się usprawiedliwiać, przecież wszyscy jesteśmy jakoś tam zaganiani. No tak, to wszystko Twoja sprawka. Zaglądaj, każda Twoja wizyta będzie mnie bardzo cieszyć

Widok z tarasu:


Wątpliwości jakie mną targają, to czy one tam w ogóle pasują. Pociesza mnie to, że za siatką rosną jeszcze jakieś klony, które tam się dziko wysiały i jak rozwiną liście to będzie trochę bardziej w plecach zielono.

A teraz proszę o komentarze, wszelkie

Wow ależ masz piękny zabytek za płotem, pocieszające jest to że nikt nie mieszka i nie czepia się co sadzisz.
A patrząc na twój ogród i pomysłowość myślę, że i to uda Ci się jakoś zamaskować, zawsze możesz mówić że to atrakcja, zabytek klasy zerowej

Anulka, sprawdziłam hostę, to stiletto, ale jest też druga z wąskimi, delikatnymi listkami bez jasnych pasów, delikatna zieleń, nie mogę znaleźć co za jedna. Jak znajdę czas to zrobię zdjęcie, może rozpoznasz.

Na razie mam sajgon na działce - koparki i spychy zaszalały - jak chcesz zobaczyć zapraszam, może złapiesz za jakiś szpadelek albo grabki - widły zarezerwowane

kerii napisał(a)

Widok z tarasu:


Wow ależ masz piękny zabytek za płotem, pocieszające jest to że nikt nie mieszka i nie czepia się co sadzisz.
A patrząc na twój ogród i pomysłowość myślę, że i to uda Ci się jakoś zamaskować, zawsze możesz mówić że to atrakcja, zabytek klasy zerowej

Kerii to jest genialne! Że też ja na to nie wpadłam, że mam zabytek klasy zerowej. Normalnie wycieczki płatne będę zwozić

Jolanka, lecę do Ciebie!

Witaj Anula przyciągnęły mnie do Ciebie tuje w sypialni Czytam wątek i tak myślę sobie ale pięknie ma dziewczyna takie magiczne miejsce i zdjęcia przepiękne oddają atmosferę... piękne zdjęcia robisz, tak myślę. A zabytek klasy 0 ciekawy powiem Ci dłuugą chwilę się gapiłam co to się tam porobiło

A na dobranoc taki obrazek, miniaturowa bergenia Flirt (bo kiedyś obiecałam):

Psiamama napisał(a)

Witaj Anula przyciągnęły mnie do Ciebie tuje w sypialni Czytam wątek i tak myślę sobie ale pięknie ma dziewczyna takie magiczne miejsce i zdjęcia przepiękne oddają atmosferę... piękne zdjęcia robisz, tak myślę. A zabytek klasy 0 ciekawy powiem Ci dłuugą chwilę się gapiłam co to się tam porobiło

Witaj Aga Mam nadzieję, że Domi ma podwyższony poziom poczucia humoru. No teraz skoro już wiem, że mam zabytek klasy 0, to muszę mu jeszcze historię jakąś wymyśleć
A do mnie zapraszam zawsze, jak będziesz miała ochotę

A skąd ty takie odmiany wykopujesz bergenii? Ta super. U mnie w ogrodniczym dwie bez nazwy albo z jasnymi kwiatami albo z ciemnymi. Jeszcze sobie tak myślę o tych twoich widoczkach. Może jak sąsiad nie mieszka i nie zagląda to może tzw. Samosiejki posadzić serbów a ogólnie to doczytałam że art 66 prawa budowlanego tu można zastosować. Zgłoszenie musi być w formie pisemnej dobrze dodać odpowiedni materiał zdjęciowy. Nie mogą w sensie nadzór tego zignorować muszą decyzję jakąś wydać. Problem może być ze znalezieniem właściciela posesji jak to w takim stanie. Ja bym spróbowała na waszym miejscu. Jak dobrze zgłoszenie/skargę napiszecie to tylko bedzie to jedna wizyta w urzędzie a zyskać możecie brak rudery za płotem. Warto