Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z rzeźbą

Ogród z rzeźbą

bogumila 16:47, 31 maj 2017


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Metamorfoza rabatki bardzo udana.Wykonałaś ogrom pracy.Z przyjemnością oglądam Twoje pismo obrazkowe...takie fotki lubię...
____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park
Marga 17:18, 31 maj 2017


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 4122
Wow! Zapowiada się super rabata! Pięknie klonik tam "świeci".
____________________
Ogród dla moich synków
Zana 17:22, 31 maj 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Martyna śpij spokojnie. Znajdzie się inny winny

Jola/Kerii bardziej to poszalał eM z tym kopaniem. Dziękuję.

Paulinko to na zdjęciu tak wygląda, w rzeczywistości mają tam trochę miejsca. To małe róże, Lavender Ice, ale gdyby przyszło im do głowy poszaleć, to kawałeczek trawnika znowu zniknie.

Ania obyś była dobrym prorokiem z tym szaleństwem różanym

Inka no owszem kawał roboty, nie zaprzeczę. Jak te róże nie będą tam rosły to się... dobra nie kończę. Sprawę ciurkadełka na razie odłożyłam. A które róże u Ciebie patykowate? Chyba bym się nie zdziwiła gdyby to te z naszych wspólnych zakupów, u mnie przede wszystkim Eisvogel i Lemon Rokoko najgorzej rokują. Reszta lepiej lub gorzej, ale jakoś się zbiera. Ty róże na koniec czerwca, a ja to chyba w lipcu mooooże zobaczę.

Kasia Siakowa no nie tak całkowicie, sporo zdjętej z góry do dołu wróciło. Ale fakt sporo doszło nowej, najgorsze to chyba to mieszanie wszystkiego razem było.

Monika na pokaz (o ile takowy będzie) to chyba na przyszły rok można się nastawiać. Teraz to niech one tylko się chociaż pozbierają po tych przygodach.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
MirellaB 17:46, 31 maj 2017


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Anula Twoja metamorfoza rabaty przy tarasie będzie zachwycała. Bardzo podoba mi się kształt te fale super. Róże może w tym roku nie będą zachwycały, ale w przyszłym sezonie będziemy kwitnące podziwiać
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
ryska 18:58, 31 maj 2017


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
Kawał roboty, piękne zdjęcia i jeszcze podziwiam za logistykę przedsięwzięcia. Co innego mieszkać tam gdzie ogród a co innego 40 km dalej.
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Zana 19:19, 31 maj 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Asia/Makadamia ziemia częściowo odzyskana trafiła z powrotem na to miejsce, ale nawet nie chcę myśleć ile żeśmy tam worków dodatkowo władowali. Trochę za głęboko eM łopatką pomachał.
A tak sobie myślałam, że się do tej linii rabaty "przyczepisz". Bo jak byś jakieś uwagi miała, to ja chętnie przyjmę. Nawet jak nie zrobię czegoś teraz od razu (na razie już mam trochę dosyć tego typu pracy przy tej rabacie), ale w przyszłości pewnie coś będę zmieniać. Chodzi mi po głowie połączenie jej koliście z tą naprzeciwko.

Kasja takich robót ziemnych tylko najgorszemu wrogowi można życzyć.

Natalia jak już pisałam, jak się eM rozpędził to szedł taranem i rył. Ziemię kupuję workowaną, ale na zamawianej luzem już się przejechaliśmy swego czasu i nie chcę drugi raz ryzykować. Trzeba chyba najlepiej osobiście pojechać i zobaczyć, a ja na to nie mam kompletnie czasu. Po drugie nie za bardzo mam gdzie zwalić taką sporą ilość.

Kasia o ziemi tak jak już wyżej pisałam. Czasami jest tak, że to co miało być taniej wychodzi drożej. O kutnerze na rodku napisałam u Ciebie.

Dominika miło Cię widzieć. Aaaaa, o tym piachu to już mi się nawet myśleć nie chce. Może ktoś plażę zakłada, to wyposażę gratis w piaseczek?


____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Juzia 19:32, 31 maj 2017


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
Współczuję rycia....ale rabata wyszła super!
Zresztą....jak wszystkie u Ciebie. Lubię
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Zana 19:36, 31 maj 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Kamila no widzisz jaka historia. Em już dumny jak paw!!

Kasia/Mrokasia witam Cię u mnie Tak, tam jest można powiedzieć półcień. Słońce jest rano, przed południem, potem się chowa za drzewa i pojawia się znowu po południu. Tzn. pojawiało się obficie po południu a w tym roku kurcze jest go jakby mniej. Już pisałam, że drzewa sąsiada pociągnęły chyba w górę. Nie wyobrażam sobie na dzień dzisiejszy przenoszenia tych róż. Będzie eksperyment, a kiedyś może będą zmiany.

Basia dziękuję Ci bardzo za pochwałę. A czy będzie pięknie to się dopiero okaże

Ania/Makao czytałam o Twojej Soul. Nie doradzę, bo nie wiem, nie znam się. Moje kiepskie, bo wiesz, czekały półtora miesiąca na wsadzenie. Jeszcze mi trzy sztuki w doniczkach zadołowane zostały. I martwi mnie jedna LFC - z dwóch sztuk jedna puszcza fajnie liście, a druga stoi nadal łysa. Na pocieszenie na balkonie stoją dwie świeżutko zamówione Herzogin Christiana.

Ewa/Ewik dzięki za pocieszenie. Z Twoich ust brzmi szczególnie dobrze
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 19:55, 31 maj 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Bogusia chyba wszyscy lubimy oglądać fotki z procesu jak coś się zmienia. Trochę historii wstawiłam tak ku pokrzepieniu serc. Dziękuję

Monika/Marga a klonik to akurat na inną rabatę trafi. Jeszcze zadołowany czeka cierpliwie na swoją kolej. Wczoraj go skontrolowałam i ma się bardzo dobrze.

Mirelka cieszę się niezmiernie, że ten kształt się podoba. Ja już byłam tak zdesperowana, że bez mała było mi prawie obojętne jak to wyjdzie. Stwierdziłam, że najwyżej później będę korygować. Ale jak mówisz, że super, to bardzo budujące jest.

Reniu masz rację, ta logistyka nieco utrudnia tworzenie tego ogrodu. Ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. To co mnie uwiera przez tę odległość, to to, że tak powoli wszystko posuwa się do przodu.

Juzia eeee tam wszystko. Morodory nadal są. Wczoraj eM mi znowu wyjechał, że rozgrzebane nieskończone a ja nowe ryję, no i jak to wszystko wygląda. No ma dużo racji chłop, niestety. Ale mu obiecałam, że już nic nowego w tym roku nie zaczynam, skupiam się na likwidacji istniejących niedoróbek. Na rycie ziemne jestem niestety skazana. Tam, gdzie poszłam na łatwiznę widać, że rośliny nie radzą sobie tak jak powinny. Szczególnie widzę to po hostach rosnących na hostowej i w innych miejscach, gdzie ziemi nie poprawiłam tak gruntownie. Te na hostowej szaleją a w innych miejscach potrafią się wręcz uwsteczniać. W zasadzie całą rabatę pod ruderą mam do poprawienia pod względem ziemi, bo chciałam szybko.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
_Martini_ 20:07, 31 maj 2017


Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143
I jeszcze masz Herzogin... Ach...
____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies