Reniu chyba nie tylko ja lubię kręcić obiektywem

. Twoje kręcenia to ja też bardzo lubię

.
Kasia na zdjęciu akurat nie widać tego co najgorsze czyli rozwalonego dachu i sterczącego pionowo w górę komina. Aż dziw, że jeszcze jacyś panowie zbierający złom tego blaszanego dachu nie ściągnęli a bardzo by się przysłużyli. Ogólny odbiór "estetyczny" uległ by zdecydowanie poprawie

. Ogród jeszcze nie piękny, coś tam się dopiero powoli wykluwa.
Mirelka szukając fotek jesiennego przebarwienia natknęłam się na fotkę jak robiłam nasadzenia na tej rabatce. Tak wyglądało to niemalże równo rok temu, bo 15-go maja 2016:
Pogrzebałam jeszcze, ale chyba jej jesienią nie sfociłam a szczerze mówiąc nie bardzo pamiętam jak wyglądała.
Edit: na Twoich fotkach już dzisiaj byłam

, nawet ślad zostawiłam

.