Basiu Lemonek rozwinął się całkowicie i pokazał czarne środki, trochę niefajne jak w sumie zgodnie stwierdziłyśmy wczoraj z Iwonką (od przerwy na kawę).

Kasiu to czy moja różanka ma ręce i nogi to się Kochana w przyszłym roku okaże. Na razie krzaczki małe, aczkolwiek Dieter Mueller wypuścił bata na ok. 120 cm i kilka innych też trochę pobaciły. Moje uratowane żurawki przesadzone w dobrą ziemię bardzo ładnie się rozrastają. Będzie z nich pociecha

Kasja kret się nie dał w obiektyw upolować, a innych gadzin nie mam. Chociaż tydzień temu mogłam pokazać małe zielone glizdy zżerające mi liście różane, ale dostały specjalną kąpiel i już wczoraj ich nie było.

Edytko nooo dziękuję. Piszę, że nuda bo w kółko właściwie tę rabatę pokazuję, ale jakoś w tym roku nędznie u mnie w innych miejscach. No może jeszcze oprócz hostowej.

Jeżówki Green Jewel

Ventilo rozwinął piękny bukiet. Cieszy mnie teraz w domu

Pashmina się rozszalała



I Minerva wyprodukowała spektakularny bukiet, niestety chyba już go nie zobaczę w pełnym rozkwicie



Lavender Flower Circus, już bez słońca:



A nad tą się wczoraj z Iwonką zastanawiałyśmy, czy to na pewno jest LFC

Pokażesz limonkę w pełnym rozkwicie?

Basiu, wyobraź sobie że jej nie sfociłam. No nie wiem jak mogłam popełnić takie niedopatrzenie. Widać ją niestety rozmytą na pierwszym planie przed LFC.

Zdjęcia mistrzostwo - ujęcie sporobolusa najbardziej mnie urzekło Mnie się nigdy nie udało uchwycić takiej lekkości na zdjęciu

Hortensje zaczynają zielenieć



Kule są ogromne, trudno na zdjęciu to pokazać




Wieczorem, w ujęciu na wprost:

Sebek dziękuję, jeszcze jedno dla Ciebie:



I jeżówka Secret Affair ze sporobolusem

Klon Esk Sunset:

Anulko cudne masz te hotrtensje