Johanka77 napisał(a)

Bo byłaś gdzie indziej...?

...z tego, co czytam

Asia, i Ty przeciwko mnie?

mrokasia napisał(a)

A ja???

No właśnie!;D

UrsaMaior napisał(a)

No proszę. A dlaczego ja nie zostałam zaproszona, ja się pytam???;D

Iza bo do Ani po prostu trzeba się na siłę wprosić

UrsaMaior napisał(a)

Asia, i Ty przeciwko mnie?

Hahahaha!

Zana napisał(a)

Hortensje zaczynają zielenieć

Pewnie pisałaś-ale jakie to hortensje???Szaleństwo jakieś!!!!!Cudowne są!Ile ona mają szerokości???

Czy jeżówki Secret Affair nie pokładają Ci się?U mnie w tym roku krzaczki właśnie zaczęły się kłaść...ani je przywiązać...

Zana napisał(a)

Basiu

Edytko nooo dziękuję. Piszę, że nuda bo w kółko właściwie tę rabatę pokazuję, ale jakoś w tym roku nędznie u mnie w innych miejscach. No może jeszcze oprócz hostowej.

Jeżówki Green Jewel

Jeżówki boskie i te Twoje zdolności do fotografowania - uwielbiam!

Zana napisał(a)

Pashmina się rozszalała

Magiczne zdjęcie

Johanka na wakacje mamy jednak inny kierungek. Aczkolwiek mogłabym jeden urlop poświęcić na działkę, żeby wreszcie doprowadzić do porządku te moje mordory.

Ania_t no tak wątrobowce, na pewno znasz, tylko nie wiesz, że to się tak nazywa. Okropieństwo!

Zoja kule warto na zimę zostawić na krzaku, też są ozdobą. Kurcze, mnie nie przyszło z kolei do głowy, żeby je do wazonu ścinać.

Gosia tak, to sporobolus kwitnie, tworzy fajną mgiełkę. I mój nie śmierdzi, wbrew temu co pisze Kasia Siakowa o swoim. Za pochwały dziękuję, ale to tylko fotki

Martuś/Jazzy moja droga, to tak ładnie wyszło, bo akurat spadł deszcz, a potem wyszło słońce i wszystko ślicznie się w tym słońcu błyszczało. Magia światła. Te same ujęcia bez tego magicznego światła to już trochę inna bajka

Iwonka/Inka no wiesz co? Już Ty mi tu o tej magii nie wypisuj, bo widziałaś wszystko na żywo, wszystkie doły i mordory, i inne niedociągnięcia, których na zdjęciach nie widać. No w ucho ci dam normalnie. Trawki cztery posadziłam, dwie zadołowałam, jedną przesadziłam. Ścięłam jeszcze kwiaty żurawkom, w międzyczasie popstrykałam zdjęcia no i zawinęłam się do domu.

Kasia_CS Herzogin śliczna jest, taka subtelna. Nie napiszę Ci jak duża rośnie, bo mam ją dopiero od czerwca. W opisach jest do 100 cm, ale wiadomo jak to z opisami, często nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością.

Iza i Mrokasia noooo szczerze, to nie przyszło mi do głowy, że chciałoby Wam się taki kawał jechać. Od Was to tak na oko 60 km będzie. A z Iwonką to miałyśmy interes trawkowy do załatwienia. Ale moje drogie bardzo chętnie i serdecznie Was w przyszłym roku zaproszę, jak już ogarnę te doły okropne.

Iwonka jak to na siłę??? No nieeee, tu już przesadziłaś