Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z rzeźbą

Ogród z rzeźbą

Zana 20:44, 28 wrz 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
W niedzielę wykopane rośliny trafiły już w nowe podłoże, oby im dobrze było. Przesadziłam też rododoendrona, dostał mieszankę nowej ziemi, obornika końskiego, kompostowane liście dębowe, igliwie i szeeeroki dół. Chyba też mu będzie trochę lepiej







Tu widać dokąd jest zrobione, od pieńka drzewa przy hoście w do pni sosen jest obszar do takiej samej przeróbki:





____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Johanka77 20:46, 28 wrz 2017


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Rabata jak na ruderę przystało!
Będzie WHOW!
____________________
Asia Ogród Pierwszy (nie)Wielki *** Ogród Pierwszy (nie)Wielki part 2. *** Wizytówka *** Jankowskie Jeziorany - las, woda, cień
anna_t 20:47, 28 wrz 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Anula nadrobiłam sporo u Ciebie bo tak się na swoje plany nafiksowałam ze mało gdzie się odzywałam. ale teraz musze od swojego watku odpocząć i poogladac trochę pinterestu i projektów i moze mi się ułoży..
green jewel poprostu pokazujesz w takich ujeciach że ja tez musze je mieć!
a i wiosną będę szukała wysokich traw żeby cały placyk z ogniskiem nimi obsadzić i myślę może tego memory dac skoro taki pikny? bo ten adagio za niski raczej..
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Makao_J 20:48, 28 wrz 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
mrokasia napisał(a)
Wow, ale demolka!!!
No jednak to Ty jesteś tytanem pracy, bez dwóch zdań!!!
Zamiana zółtej ziemi na to czarniutkie ogrodnicze złoto musi przynieść efekt .

Dobrze, że na klonie to tylko mszyce. Mnostwo osób w tym roku ma kłopoty z klonami, które nie wiadomo dlaczego usychają...

Czyli nie jestem sama. Dobrze wiedzieć. Szkoda że muszę przekreślić już klony w swoim ogrodzie bo bardzo mi się podobają no ale po co na siłę je męczyć
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Makao_J 20:49, 28 wrz 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Ania u Ciebie jak zwykle jak kopiesz to takie doły że ja bym się w nie zmieściła. Wywozisz tą ziemię gdzieś?
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Zana 20:51, 28 wrz 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
W tak zwanym międzyczasie posadziłam szafirki:



A siedząc w krótkich przerwach na tarasie cyknęłam różany lasek, wyrosły te panny zdecydowanie za wysoko. Wściekły się tak Dieter Mueller (ca. 170 cm) i Eisvogel, ten ma najwyższe baty w okolicach 150-170cm. Nie są w stanie utrzymać ich prosto i niektóre leżą, wygląda to kiepsko





I horteczki Limki w roboczej przerwie:








____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
anna_t 20:51, 28 wrz 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
a czemu ta rabata nazywa się ruderowa?
jakie tam masz drzewa?
____________________
Ania Nowocześnie z różanką
Gardener27 20:57, 28 wrz 2017


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Rany, toż to wykopaliska a nie demolka na rabacie! Ja tam już Chiny w tej dziurze widzę
Czego się nie dotkniesz wygląda znakomicie, nawet rośliny po przeprowadzce na baczność stoją.
Też się muszę zabrać za sadzenie cebulowych, pogoda przyjazna, chęci brak.
____________________
Przemek- Życie w wiejskim ogrodzie *** Wizytówka
Zana 20:59, 28 wrz 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
inka74 napisał(a)
Aniu - właśnie myślałam czy cebulowe już posadziłaś
Na klonie masz mszyce. Popryskaj preparatem lub jak mało po prostu ręcznie zdejmij bo szkoda ogród pryskać.


Iwonka, królowo Ty moja. Mówisz, że to najnormalniesza, najzwyczajniejsza mszyca jest? Bo ja się tak zaaferowałam tym żeby zrobić w miarę ostre zdjęcie tego dziadostwa, że trzymając w jednej ręce aparat usiłowałam obejrzeć to z bliska, ale jestem na takim etapie, że już i w okularach i bez nich nie dowidzę. W sobotę dokonam dokładnych oględzin i pousuwam to dziadostwo.
Cebulowych jeszcze troszkę mi zostało, tak na oko troszkę ponad sto sztuk.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 21:08, 28 wrz 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Aniu/Makao to mój pierwszy klon z tych tzw. egzotycznych (a właściwie to w ogóle pierwszy). Baaardzo go lubię i mam nadzieję, że przetrwa bez szwanku. Za to u mnie taki zwykły, taki u nas przecież popularny, rzekomo bezproblemowy, czteroletni perukowiec umarł sobie w przeciągu dwóch tygodni. Nie wykopaliśmy go z braku czasu i teraz odbija. No i zastanawiam się co z nim zrobić, bo jak to była jakaś choroba typu werticiloza, to chyba jest prawdopodobne, że znowu się historia powtórzy.

Piach składuję i pewien dobry pan mi go z działki wywozi.

Kasiu ja po prostu widzę, że tam gdzie nie zrobiłam porządnie to rośliny mi się uwsteczniają w rozwoju. Na ruderowej w tym roku była totalna porażka, tawułki prawie w ogóle nie kwitły, języczki ledwo, ledwo a hosty powinny być już dwa razy większe. A na dodatek korzenie tych nieszczęsnych tuj sięgają już półtora metra na szerokość. Masakra! Ja jednak nie lubię tuj.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies