Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z rzeźbą

Ogród z rzeźbą

malgol 12:04, 28 wrz 2017


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946
Może jestem w tyle z powodu urlopu i nie jestem w stanie cofnąć się we wszystkich watkach wystarczająco daleko więc wybacz jeśli się powtórze, ale powiedz Aniu jak wygląda teraz Twój Jordan? zmienia kolor?
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
mrokasia 16:23, 28 wrz 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19792
Anula, dzięki za motywację, posadziłam część cebul, reszta jutro.
A jak Tobie poszło tytanie pracy?
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Makao_J 18:54, 28 wrz 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Jeżówki Green Jewel to od tego sezonu moje ulubione. Mam kilka odmian i już szpecą ogród a te zielone nic nie rusza. Śliczne są nadal i ani myślą usychać
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Zana 20:02, 28 wrz 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
W wolnych chwilach odwiedzam w miarę możliwości Wasze wątki a mój odłogiem leży. Czas coś i u siebie nadrobić.

Łucja i Kasya wbrew Waszym przepowiedniom sobota była całkiem do rzeczy i udało się kawałek roboty pchnąć do przodu. Przewaliłam kawałek rabaty pod ruderą, ale o tym za chwilę.

Alicja

Ania/Anbu a zdradzisz mi jakie rośliny sobie wypisałaś? Zgapiaj do woli. Ale, że mój wątek to pouczająca lektura, to mnie zaskoczyłaś.

Radka witaj u mnie. Photoshopa znam tylko ze słyszenia. Zdjęcia nie są obrabiane, jedynie czasami rozjaśnione lub przyciemnione. Zieloności są naprawdę zielone.

Ania nie musisz się po cichutku skradać

Jazzy o ile pamiętam to w ubiegłym roku już planowałaś ich zakup na ten rok. Sezon minął i co?

Iwka w sobotę robiłam demolkę na ruderowej a dzisiaj sadziłam cebulowe, cały dzień i jeszcze nie skończyłam. Po nowym awatarku wnioskuję, że cisy dały Ci nieźle w kość.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 20:12, 28 wrz 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Gosia jak dobrze żeś się o Jordana upomniała! Przeczytałam w ciągu dnia z telefonu no i poszłam go dla Ciebie sfocić. Ogólnie koloru nie zmienia za bardzo, wygląda tak:





Ale zaniepokoiły mnie te listki na samej górze, takie podeschnięte:



Po odchyleniu taki widok. Jakieś czarne punkty i uwijające się przy nich mrówki. Co to jest i co z tym zrobić???
Pomoc potrzebna od zaraz!!!




____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
Zana 20:17, 28 wrz 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Kasiu chyba Ty jesteś większym tytanej. Posadziłam 60 narcyzów, 75 szafirków, 40 sztuk cebulicy i 10 czosnków Globemaster. I z tymi czosnkami to miałam największą zabawę. A dlaczego to opiszę osobno. Poza tym opsikałam tujki Miriam topsinem, bo coś nie ten teges wyglądają, pościnałam to i owo, posadziłam wykopaną tawułkę, dwie jarzmianki i paprotkę. Porobiłam fotki i dzień zleciał, za szybko.

Ania/Makao moje te w trawkach też cały czas śliczne zielone. W innym miejscu przy rozplenicy niestety podmarniałe są.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
inka74 20:18, 28 wrz 2017


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Aniu - właśnie myślałam czy cebulowe już posadziłaś
Na klonie masz mszyce. Popryskaj preparatem lub jak mało po prostu ręcznie zdejmij bo szkoda ogród pryskać.
____________________
Iwona - Przerwa na kawę... *** Wizytówka
Makao_J 20:25, 28 wrz 2017


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
Mój ubiegłoroczny klon w tym roku uschnął cały. Nie mam pojęcia czemu. Zaczęło się od wiosennych przymrozków i tak stopniowo cały sezon. Teraz już jest cały suchy To moje drugie podejście do klonów i chyba już spasuję bo tanie nie są. Muszę coś innego znaleźć w cień i na glinę.

Dobrze że Ty przynajmniej wiesz dla czego usycha. Jakaś mszyca. Mój nie miał nic i padł
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Zana 20:36, 28 wrz 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
A wracając do ubiegłej soboty, to był weekend pracy na rabacie ruderowej. Muszę ją całą przerobić, poprawić ziemię no i stworzyć z tego jakąś całość. Na razie udało się zrobić dopiero jedną trzecią i coś czuję, że reszta to jednak w przyszłym roku. W zasadzie to początek jej przeróbki rozpoczął się w ubiegłym roku, została poszerzona, darń zdjęta i częściowo wywieziony piach (pamiętacie krokodyla?). Tak sobie to wszystko stało odłogiem cały rok i straszyło. Trzeba było zrobić totalną rewolucję, bo rośliny zaczęły marnieć.
No to wzięłam się za dalszą demolkę, wykopałam rośliny, wywiozłam ileś tam taczek piachu. I jak tak zaczęłam wykopywać rośliny, to okazało się, że mimo takich obfitych deszczy w ostatnich trzech tygodniach, to mokra była tylko wierzchnia warstwa gleby, a pod spodem suchoooo. Dodałam świeżą ziemię, przekopane z częściowo odzyskaną ziemią z rabaty, z obornikiem, kompostem, mączką bazaltową. Jak mi teraz te rośliny nie będą rosły to się z tego ogródka wyprowadzę

Fotki z demolki, nie oddają niestety rozmachu prac:







____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
mrokasia 20:41, 28 wrz 2017


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19792
Wow, ale demolka!!!
No jednak to Ty jesteś tytanem pracy, bez dwóch zdań!!!
Zamiana zółtej ziemi na to czarniutkie ogrodnicze złoto musi przynieść efekt .

Dobrze, że na klonie to tylko mszyce. Mnostwo osób w tym roku ma kłopoty z klonami, które nie wiadomo dlaczego usychają...
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.I ;Ogrodowe marzenie Mrokasi cz.II na zachód od Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies