Basiu no udało mi się w tym ferworze kilka fotek cyknąć. Iryski są śliczniusie, szkoda tylko, że takie malutkie. Musi być ich naprawdę dużo, w masie siła. Mnie najbardziej podobają się te fioletowe, ale z drugiej strony to w ogóle by ich u mnie nie było widać. Kiedyś dosadzę w innym miejscu.

Martynka mówisz, że śliczne? Ja to pierwszy raz w życiu cięłam i cykora miałam, no ale jakoś poszło. Trochę jakieś łysawe dołem się zrobiły. Przesadzanie oczywiście, że związane ze zmianami koncepcji. Przecież to u nas normalne.

Tesia jeny, gdzieś Ty ten trawnik dojrzałą. Kochana, trawnik aktualnie to prawie sam mech, masakra. W przyszłym tygodniu wertykulacja będzie (mam nadzieję). I wtedy cała prawda o trawniku wyjdzie na jaw.

Patrycja tylko kup od razu przynajmniej kilkadziesiąt, tak nawet bliżej setki. Wtedy będziesz miała efekt wow! One w rzeczywistości są bardzo malutkie.

Haniu no skoro Ty tak piszesz to chyba wszystko ok.

Śliczne krokusiki i iryski

Kulasy miriamowe super! Ja swoje tez cięłam jakoś tydzień temu chyba,f ale chyba musze nieco wyrównać. No i wreszcie porządna dawka zdjęć w Twoim wątku iryski mam te same, tyle że ledwo kiełki mają i jeszcze chwilę zaczekać na kwiaty.

Z donicami tez jestem za tym, zeby nie stawiac ich za ławką!! Mega szkoda je zasłaniać, a pomysł z murkiem zacny. Masz nad czym myśleć

Choc plan mówisz niewykonany, to myślę, ze nie tylko u Ciebie tak po prostu jest wszystkiego za dużo, podczas gdy jesteśmy o tyle w plecy z wiosną.. co zrobić

Anula ty to masz jak w bajce.
Przywrotnik z nowalisem fajnie, ale ten bodziszek to już mniamuśny, zgrałas w tonacji idealnie(nazwa by się zdała).
Donice będą ci dobrze złużyć mam takie od 15 lat ciągle na dworze i wyglądają dalej jak nowe,ciężkie są jak cholera,ja je stosuję jak osłonki,bo jak chcę je przenieś to najpierw środek a potem donica idzie(jak były pełne to dwóch chłopa musiało taskać).
Jak ta fontanna stanie to już wycieczki będziesz oprowadzać.

Aurelia dziękuję

Kasiu mówisz, że super? No to się cieszę. Umordowałam się nad nimi jak nie wiem co, mimo że one małe i teoretycznie to powinno być szybkie rach ciach. Ale trochę mi się łysawe dołem zrobiły, muszę cyknąć odpowiednią fotkę.
No to kolejny głos w sprawie donic i murka! No nic, najpierw muszą te donice stanąć a potem będziemy dalej myśleć. A żeby donice mogły stanąć to jeszcze huk roboty, bo tam wykopaliska z poprzedniego roku zostały. No masakra!

A taka jeszcze foteczka z iryskami dla Was , niech będzie

Aniu/Kwartet no z tymi wycieczkami to już pojechałaś kobieto! Bodziszek to Rozanne, ale nie do końca polecam, strasznie potargany jest i się rozkłada. Nie rośnie w zwartej kępie i to nie tylko u mnie, ktoś jeszcze go tak samo opisywał. Kwitnie długo i to jego zaleta niewątpliwa.
Z donicami to właśnie tak jest, że muszę je chyba docelowo postawić, bo będą kurka wodna nie do ruszenia.

Iryski najpiękniejsze

Mirelka . Ale tulipany coś mi słabo wychodzą. Melduję, że Twoje ulubione koralowe powychodziły, ale czy będą kwitły w tym roku? Zobaczymy.

Ty jak zrobisz zdjęcia to wiesz co...

O dzielna kobieta, u mnie tylko tyci, tyci do przodu z pracami ogrodowymi, ale lepszy rydz niż nic