Dziewczyny strasznie zarobiona jestem no i niechże już te wakacje przyjdą!!!

Serby jeszcze nie posadzone, ale w sobotę przyjechała Iwonka specjalizująca się w przerwach kawowych i razem uradziłyśmy. Będą dwa serby a pomiędzy nimi posadzę jesienią (a właściwie przesadzę) wiąza wredei, który sobie rośnie na razie troszkę z boku.


Gosiek cena trzycyfrowa za kalinę raczej mnie nie leży w obszarze moich zainteresowań.

Irenko no jakoś z tego galimatiasu drzewnego przecież w końcu wyjdę.

Paulinko no dziękuję Ci kochana za zrozumienie. Decyzja jak je posadzić została podjęta.

Aniu/Anka_ dziękuję, też mnie podbudowałaś

Kasiu Mrokasiu nie ukatrupią, nie będzie tak źle jak się może na fotce wydaje. Będzie dobrze

Asia Makadamia Skarbie, będzie dobrze. Przyjechała Iwonka i wespół zespół uradziłyśmy. Będą dwa serby posadzone, trzeci chyba do oddania w dobre ręce.

Makusia dziękuję Ci za opinię, chyba jednak glediczji nie będzie.


Wyjątkowo wcześnie w tym roku kwitną rododendrony, na pierwszym planie wiąz wredei, kandydat do przesadzenia:

Ewa/Anda dziękuję Ci za tak wyczerpujące zgłębienie moich dylematów. Będą jednak dwa serby. Co do reszty drzew będę jeszcze myśleć. Podoba mi się to heptacodium, zapisuję do dalszych rozważań.

Kasiu no dereń pagodowy to jest super piękny pomysł. Ale on potrzebuje wyeksponowania a ja aż tyle miejsca nie mam. One mi się bardzo, oj bardzo podobają.

Ewa/Effka no wieeeeesz co??? Ależ mi koleżanka pojechała. Jak bym była taka mądra to bym wielu głupot ogrodowych nie zrobiła.

Monia i bardzo mądrze robisz, że zostawiasz te puste miejsca. To się tylko tak wydaje, a w trzecim roku wszystko po prostu bucha na rabatach. Kiedyś wydawało mi się, że rabata na trzy metry głębokości, to ho, ho ogromna jest! A teraz to myślę, że rabata z prawdziwego zdarzenia to minimum siedem metrów, wtedy można poszaleć z drzewami, krzewami, trawami i bylinami.

Martynka a daj spokój, mam nadzieję, że sobie odpuściłaś. Dziewczyny mi tu tyle mądrych rzeczy popisały, naprawdę mocno się zaangażowały.

Agnieszka ja tam na te ostrokrzewy dmuchać i chuchać raczej nie będę, bo nie mam na to czasu. Ale byłoby miło z ich strony rosnąć jak należy!

Będą czochy:

Gardenarium napisał(a)

Nie masy racji, u nas tak nie wyjdzie. Próbowałam kilka razy i kicha Doopa mówiąc brzydko. Nigdy nie posadzę już żadnego ostrokrzewa w Polsce.

W sprawie świerków, nie chcę się wcinać Masz tyle podpowiedzi.

A Ilex crenata Golden Gem? Bardzo je zachwalasz w wątku tematycznym i u siebie w ogrodzie też go masz. A kicha z jakiego powodu?

W sprawie świerków to właśnie tyle podpowiedzi, że zgłupiałam. No jakoś wybrnę.


Guernsey cream:

Makusia efektu jeszcze nie ma. A sama jestem ciekawa jaki będzie za parę lat.

Gosiu fragmencik Jordana, bo na pierwszym planie rh Kabarett, który zaszczycił mnie w tym roku aż! dwoma kwiatostanami:

I jeszcze kilka fotek:





Traweczki

I jeszcze ostatnie tulipanowo:

No w końcu jakieś zdjęcia piękne jak zawsze na wakacje to i ja czekam, chyba bardziej niż moje dzieci buziaki Aniu

paulina_ns napisał(a)

No w końcu jakieś zdjęcia piękne jak zawsze na wakacje to i ja czekam, chyba bardziej niż moje dzieci buziaki Aniu

Ja już bez mała odliczam dni! Byle dotrwać do 8-go czerwca, wtedy już są rady pedagogiczne i pozamiatane.

Śliczne ujęcia cudnych kwiatuchów!Pozdrawiam

Faktycznie rodek ilością może nie zaszalał, ale za to piękne kwiaty wysał! Moj jakieś mizeroty pokazał..
Piękne kadry