Rabata powiększona, darń zerwana i przekopana ale jeszcze nie wsadzone jakoś tak szybko ciemno się zrobiło.
Tak że temat jak wsadzić nadal aktualny.
Na razie wygląda to tak
W czasie kopania co w cale łatwe nie było, (eM przyszedł głową pokiwał - co ty kobieto znowu kombinujesz i tyle go widziałam ) takie znalezisko udało mi się wykopać
Kiedyś tam dawno rosły ogromne modrzewie które zostały wycięte, pnie usunięto, tuje posadzono a korzenie zostały. Nikomu do głowy nie przyszło że dwadzieścia lat później mnie się zachce tam rabaty robić.
Jeszcze mam w planie obwódkę z żurawek zrobić i to będzie na tyle.
A potem to już tylko czekać na efekty tego kopania choć w tym przypadku to chyba długo poczekam bo rodki mikroskopijne ale i cena była mikroskopijna. Więc coś za coś.