CZekam na cd! Motywatory!

Pamiętam te początki...he he
No ale Ana, powiedz szczerze, jak tak siedziałaś caaały sezon, to puupa Cię od tego siedzenia nie bolała ?

Doobra już! Teraz serio: powiedz mi proszę czy twoja rabata brzozowa została w takim układzie jak na tych zdjęciach?
Pytam, bo sama zmieniam u siebie i tak nie bardzo mogę sobie wyobrazić co będzie za lat kilka. Miskanty i rozplenice, które jak się sadzi mają zazwyczaj po kilka kłosków a za dwa sezony to już małe potwory i nie wiem jak to rozmieścić. Napisz co tam u ciebie rośnie: miskanty z tyłu, funkie, rozplenice dać na przód?, byliny.
jeśli to nie problem ofkors

edit: dopytam jeszcze ... jaki masz patent na równiutko przycięte bukszpanowe żywopłociki? Na pudełko?

Aneta to co pokazujesz to jak 2 różne ogrody!Dajesz motywację to fakt!Pozdrawiam serdecznie

Oj ale historia pod wrazeniem zmian jestem

Teraz masz cudnie pospacerowałam znowu
Podobami sie naaaaajjjjjbardxiej ta fotka

Ana, pamiętam dobrze Twoje początki i Twoje idealne kanty przy kostce, a jak jeszcze pisałaś w jakich warunkach je robiłaś to wiedziałem, że mam do czynienia z prawdziwą ogrodomaniaczką Pokonałaś ugór w pięknym stylu - w ogóle nie pamiętam w tym wątku narzekania, a miałaś na co Motywujesz wielu ludzi, co widać po ilości odsłon wątku jak i ilości stron

A mnie się najbardziej podoba ta fotka; siedzi i kombinuje -

"być w przyszłości tym ogrodnikiem, czy nie"

...podobają mi sie zdjęcia z góry...takie perspsktywiczne spojrzenie daje inny obraz ogrodu, ciekawy...
...metamorfoza to niesamowity motywator dla tych co na początku drogi

Nasza Ana to wzór!!! Dlatego jestem tu codziennie. Są osoby, ktore tryskają energią i tylko takie wątki trzymają mnie przy życiu po zapracowanym cięzkim dniu!

To że ogród orósł i wypiekniał to wiemy ale jak Jasiek został podlany Florovitem to chyba nie wszyscy sobie zdają sprawę jakie ma teraz śliczne oczka i blond włoski

rok 2012 rozpoczęłam w kwietniu, w wielkim skrócie...

Ogromne wyrazy uznania! Przemiana ogrodu jest bajeczna! Jesteś twardy zawodnik - nie ma co!