Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem

Zielona 09:44, 17 wrz 2014

Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717

ana_art napisał(a)

może posadź w koszykach będzie łatwiej wykopać jak będziesz dosadzać rośliny

Wiecie co... ja miałam rok temu sporo tulipanów na pustych rabatach. Wiedziałam, że będę sadziła rośliny, więc po kwitnieniu po prostu wszystkie cebule wykopałam. Zaznaczałam wstążeczkami kolory, żeby wiedzieć, jak je pogrupować podczas wykopywania i w tym roku wsadzę już w miejsca, gdzie na rabacie są roślinki...

ana_art 09:49, 17 wrz 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826

Do góry

Zielona napisał(a)

Wiecie co... ja miałam rok temu sporo tulipanów na pustych rabatach. Wiedziałam, że będę sadziła rośliny, więc po kwitnieniu po prostu wszystkie cebule wykopałam. Zaznaczałam wstążeczkami kolory, żeby wiedzieć, jak je pogrupować podczas wykopywania i w tym roku wsadzę już w miejsca, gdzie na rabacie są roślinki...

dokładnie to napisałam powyżej

biorąc pod uwagę 4st nad ranem być może. Wsumie wszystkie magazyny mówią ze wrzesień to najlepszy czas. Pewnie w weekend zacznę sadzić bo jak miły Bóg się nie wyrobię

____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka

kosolka 09:51, 17 wrz 2014

Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457

Do góry

A co z liśćmi tulipanów po kwitnieniu? Czy z wszystkimi cebulowymi jest tak, że trzeba liście zostawić az zżółkną? Czy obcinacie?

____________________
Ola Kosolkowa pasja

Zielona 09:56, 17 wrz 2014

Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717

Do góry

Haha - Ty? NOŁ ŁEJ

Jak masz się nie wyrobić, kiedy u Ciebie wszystko samo się robi?

Ja wczoraj spróbowałam Twojej metody. Dzieci chore, siedzą w domu, ale pogoda piękna, więc po ugotowaniu obiadu poszłam do ogrodu. Pogroziłam chwastom palcem, poinformowałam róże, że muszą przeprowadzić się z frontu pod taras, popatrzyłam groźnym wzrokiem na derenie w doniczkach, ale... derenie nie chciały same się posadzić, chwasty zniknąć, a róże przesadzić... Jak Ty to robisz, Babo?

No musiałam zakasać rękawy i upocić się troszkę

Zielona 09:58, 17 wrz 2014

Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717

Do góry

kosolka napisał(a)

A co z liśćmi tulipanów po kwitnieniu? Czy z wszystkimi cebulowymi jest tak, że trzeba liście zostawić az zżółkną? Czy obcinacie?

Ola - tym razem zostawiłam, bo chciałam wykopać mocne cebule. A teraz już planuję sadzić je tak, by wiosną towarzystwo pochłonęło zasychające liście. Znikną w trawach, żurawkach i innych. A jak będą denerwowały to wytnę tak, jak Ana

Ewkakonewka 10:05, 17 wrz 2014

Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 5868

Do góry

Bardzo mało piszę, ale.... w czytaniu jestem na bieżąco...zawsze...prawie od początku Twojego wątku. Jest to jeden z kilku ogrodów na Ogrodowisku, które śledzę pilnie

I muszę zostawić swój znak w ramach mojego podziwu dla tego co tu widzę, bo czuję się u Ciebie jak u siebie i jakoś tak w końcu głupio tylko z ukrycia

Gorąco pozdrawiam.

____________________
Ewa Kopać, grabić, sadzić.... Lubię to!

Mirka 10:06, 17 wrz 2014

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329

Do góry

Ana Art takiej lekcji nam było trzeba.Nie będę się rozpisywać bo w poprzednich postach jest zawarte to co i ja bym napisała dzięki Ci za tą lekcję

Ana ja też mam taką ziemię jak twoja 5-6 kl.piaszczysta opisz proszę w wolnej chwili co robiłaś żeby poprawić jej strukturę.Ja na razie sądzę zielony nawóz,przekopuję i na nowo sieję i tak cały ten sezon robię.Pozdrawiam serdecznie i pokazuj nam wiecej takich lekcji .Dzięki

____________________
Mirka Mój ogród )

ana_art 10:10, 17 wrz 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826

Do góry

kosolka napisał(a)

A co z liśćmi tulipanów po kwitnieniu? Czy z wszystkimi cebulowymi jest tak, że trzeba liście zostawić az zżółkną? Czy obcinacie?

powinno się zostawić jak najdłużej, dlatego sadzę tak by zasychające nie straszyły, jedynie przy stożkach są na 'świeczniku' i obcinam je szybko, niestety to powoduje że trzeba je wymienić co drugi sezon ...

____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka

ana_art 10:12, 17 wrz 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826

Do góry

Zielona napisał(a)

Haha - Ty? NOŁ ŁEJ Jak masz się nie wyrobić, kiedy u Ciebie wszystko samo się robi?

Ja wczoraj spróbowałam Twojej metody. Dzieci chore, siedzą w domu, ale pogoda piękna, więc po ugotowaniu obiadu poszłam do ogrodu. Pogroziłam chwastom palcem, poinformowałam róże, że muszą przeprowadzić się z frontu pod taras, popatrzyłam groźnym wzrokiem na derenie w doniczkach, ale... derenie nie chciały same się posadzić, chwasty zniknąć, a róże przesadzić... Jak Ty to robisz, Babo? No musiałam zakasać rękawy i upocić się troszkę

przyjedź KONIECZNIE wszystkiego Cię nauczę

____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka

Zielona 10:15, 17 wrz 2014

Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717

Do góry

ana_art napisał(a)

przyjedź KONIECZNIE wszystkiego Cię nauczę

Ha! Wiesz, że to zrobię! /czytałaś sms?/ Ustalimy termin i przyjadę