Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem

Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem

muza 20:09, 19 wrz 2014


Dołączył: 20 kwi 2012
Posty: 197
Ana , pytanie nakupilam tulipanów za przykładem tych cudnych widoków u Ciebie i po powrocie z wakacyjnych wojaży , po 25 września zamierzam je wsadzić . Ale plisss pomocy , to jakiej sadzarki
mam użyć . U Danusi juz jest niedostępna ta która zakupilas. I piszą ze mam moczyć cebulki w jakimś środku , czy tak mam zrobić ? Bo w roku ubiegłym posadzilam angueligue i pięknie wyglądały majowa pora wiec w benexie zakupiłam co nieco , zauroczona łanami tulipków u Ciebie. I czeka mnie sadzenie . Anet są dwa ogrody które mam na pulpicie iPada Danusiowy bukszpanowy i Twoj . Danusi to niedościgniony wzór , twoja wygrana walka z Ugorem to i nadzieja dla mnie , ze można pomimo .......... Albo właśnie dlatego. Po wakacjach biorę sie do roboty do wklejanie zdjęć , chociaż piętra ma co zastane po dwutygodniowych wrześniowych wakacjach. Pozdrawiam i dzięki że jesteś na O i że stworzylaś w tak krótkim czasie ogród pełen kolorów, zapierających dech i dający tyle inspiracji . Pozdrawiam serdecznie
____________________
Ani ogród dla leniwych
ana_art 20:10, 19 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
aaasiunia24 napisał(a)
aniu czy możesz mi podpowiedziec mam przed domem takie dwie wielkie donice i chcialam w nie wsadzic wrzosce ( takie piekne sa teraz w CO ) ale i chcialam miec w nie tulipany na wiosne czy myslisz ze jak je polacze to bedzie dobrze czy wfekt bedzie marny, a i jeszcze jedna sprawa te donice sa troche w cieniu wiec dodatkowa przeszkoda i boje sie ze tulipany jak beda wychodzic to beda sie kierowac w strone slonca i beda krzywe
wiesz ciężko powiedzieć, jest ryzyko, że będą się pchały do słońca. Drugie pytanie to czy rośliny (wrzośćce) nie przemarzną w tych donicach?
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
ana_art 20:13, 19 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
aaasiunia24 napisał(a)

odnosnie pomocy męża to mój mówi po co Ci to posieje trawe i tez bedzie pieknie oto jego zdanie albo po co to to drogie wiec ja musze niestety jechac po pracy do CO przyjechac do domu wypakowac co nakupilam i postawic go przed faktem dokonanym
jednak ostatnim czasem troche sie nawraca z tego blędnego myslenia tak wiec jest dla niego nadzieja
jest nadzieja. Mój mówił ż ethuje trawnik to ogród wystarczający z każdym miesiącem przekonywała się bardziej chociaż patrzył z politowaniem na mnie, pytając "chce Ci się?"
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Sebek 20:26, 19 wrz 2014


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
ana_art napisał(a)
wiesz ciężko powiedzieć, jest ryzyko, że będą się pchały do słońca. Drugie pytanie to czy rośliny (wrzośćce) nie przemarzną w tych donicach?

Wrzośce w donicach wymarzną, cebule najlepiej zakopać w szkolkarskiej donicy w ziemi, a wiosną ją wyjąć i wsadzić do tamtej ładnej
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
ana_art 20:38, 19 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
makkasia napisał(a)
YYYYYYYYYYYYYY wszystko przeczytałam i obejrzałam a dużo tego było ale lektura pasjonująca i wiele prawd życiowych Foty archiwalne z synkiem niesamowite
Ana każdy, kto zakładał ogród własnymi rękami wie przez co przeszłaś aby osiągnąć dzisiejszy niesamowity efekt czapki z głów
normalnie podziwiam za czytanie moich wypocin...

prawd życiowych... no cóż wbrew pozorom to ja życiowa dziewczyna... bardzo mocno stąpająca po ziemi, znająca wartość pracy, pieniądza. Tegoż samego staram się uczyć swoje dzieci, np mój obecnie 17 letni syn od 3 lat pracuje w wakacje, nie dlatego że nie mogę kupić mu tego co chcę ale dlatego by wiedział ile pracy, czasu należy włożyć by coś zdobyć... Nauczyłam się również że trzeba brać poprawkę na to co mówią ludzie. Według jednych jesteśmy rodziną patologiczną bo kto 'normalny' ma czworo dzieci i się jeszcze z tego cieszy, a dla innych jesteśmy snobami bo tylko snobi posiadają (cóż za okropne słowo) czworo dzieci...
Właśnie jestem po serii zebrań szkolnych i przerażające jest to że większość ludzie nie ma najmniejszej ochoty angażować się w życie klasy i swoich dzieci...
Mieliśmy świetne zebranie z nową wychowawczynią mojego 10 latka, która poprosiła o przedstawienie swoich dzieci ale tylko i wyłącznie z dobrej strony. Ze smutkiem patrzyłam jak większość nie miała co powiedzieć... Nie dlatego że dzieci są 'nie dobre' ale że ich nie znają...(chyba?) się rozpisałam ale jakoś tak mnie naszło...
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
ana_art 20:40, 19 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
kosolka napisał(a)
Ana, proszę o podpowiedź - mam rabatę, którą będę lada dzień obsadzać. Chciałam nawieźć obornika, ale po dyskusjach dowiedziałam sie że nie bardzo teraz, skoro sadze rośliny i mam dac na wiosne pomiędzy nie. Ale czy mogę dac ziemi teraz humus active? Zaraz przed sadzeniem?
oooo ja w tym temacie (obornika) sama się właśnie dokształcam nie pomogę, ale biohumusem napewno nie zaszkodzisz. Ja na pewno podleje jesienią i wiem że nie zaszkodzę
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
MarzenaG 20:43, 19 wrz 2014


Dołączył: 18 wrz 2013
Posty: 757
Świetne podsumowanie zaangażowania rodziców, też bylam na zebraniu i jak co roku zostalam w trojce klasowej, bo inny mają mniej czasu podobno. A potem słyszymy o tragediach w szkole, a rodzice nie wiedzą nic o swoich dzieciach jakie mają kłopoty ale i jakie radości. Przykre..... Pozdrawiam, miłego wekendu. Marzena
____________________
Niezdecydowana ogrodniczka
ana_art 20:50, 19 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Margo napisał(a)
To moja pierwsza "oficjalna" wizyta u Ciebie, więc na poczatek chciałam się przywitać
Twój ogród podziwiam z doskoku już od kilku miesięcy, ale zawsze przerażała mnie ilość stron do przeczytania a ja lubię tak od początku czytać wątki.
Ale jako że jesień nadchodzi, czasu bedzie więcej, bo wieczory już coraz dłuższe, to zabieram się za lekturę. Na razie przeczytałam ostatnie kilkadziesiąt stron i już wiele cennych informacji uzyskałam . Ogród masz cudny, myślałam że projektowany przez Danusię, ale po ostatnich wspominkach wnioskuję, że sama go tworzyłaś od podstaw. Jestem zachwycona pomysłami,kompozycjami i Twoją pracowitością.
To zabieram się za zaległą lekturę, ale jednoczesnie będę zaglądać na bieżąco.
Pozdrawiam

Gosiu witam Cię oficjalnie zatem Nie wiem czy warto czytać wszystko. Przeleć po łebkach i tak będziesz na bieżąco niczym jak w serialu 'Moda na sukces' wystarczy obejrzeć co setny odcinek i jest się na bieżeżąco
Bardzo dobrze myślałaś bo ogród projektowała mi Danusia zimą 2012. wiosną zaczęłąm projekt realizować, ale w wyniku różnych czynników tak na prawdę tylko linia rabat jest dokładnie taka jak w projekcie. Wnętrza rabat to mieszanka tego co było w owym projekcie oraz mojej szalonej natury i braków w sklepach itp Dzisiaj tez wiem, że wiosną będę robiła kilka zmian...
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
ana_art 21:01, 19 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
BusyBee napisał(a)
Fajne porównania "starych dziejów" i 2014 wielka motywacja dla tych co zaczynają, albo mają młody ogród... Bardzo się to wszystko rozrosło... Wygląda naprawdę pięknie...

Przy okazji mam pytanie do Ciebie- widzę, że masz bergenie- czy one dają radę w słońcu, czy nie przemarzają i jak mocno się rozrastają- do 20 cm w górę, czy bardziej...brakuje mi czegoś na rabacie, którą pomagałaś planować ostatnio- pomiędzy brzegiem łezki i rozplenicami jest pusty pas o szerokości 25 cm- 30 cm. Myślałam o czymś zimozielonym, żeby nie było tak pusto zanim ruszą rozplenice- może więc bergenie...???
Cieszę się że tak to odbierasz, bo taki był cel. Zależało mi by pokazać, że wcale nie trzeba wielkiej kasy (małe roślinki) tylko systematycznej pracy, chęci, ale i radości by móc coś stworzyć

Bergenie narazie mam w dwóch miejscach przy furtce, tam cień jest około 14 i przy brzozach, tutaj na razie kiepsko z cieniem, można powiedzieć że cień tam jest do 10-11. One są odmianowe, widziałam na Litwie i takie wielkie okazy ale też i malutkie. Wiem, że Danusia ostatnio w ogrodzie z lustrem sadziła te niskie. Trzeba przyznać że one ładnie się rozrastają. sadziłam takie tycie po 3-4 listki a teraz napewno podwoiły jak nie potroiły swojej objętości. Nie miałam probleu z przemarzaniem zimą, niestety jak w tym roku przyszedł taki gwałtowny mróz na początku maja zmroziło kwiaty które ruszyły i kilka liści... Nie wiem ale 25cm to chyba za mało jednak
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
ana_art 21:01, 19 wrz 2014


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
BusyBee napisał(a)
Fajne porównania "starych dziejów" i 2014 wielka motywacja dla tych co zaczynają, albo mają młody ogród... Bardzo się to wszystko rozrosło... Wygląda naprawdę pięknie...

Przy okazji mam pytanie do Ciebie- widzę, że masz bergenie- czy one dają radę w słońcu, czy nie przemarzają i jak mocno się rozrastają- do 20 cm w górę, czy bardziej...brakuje mi czegoś na rabacie, którą pomagałaś planować ostatnio- pomiędzy brzegiem łezki i rozplenicami jest pusty pas o szerokości 25 cm- 30 cm. Myślałam o czymś zimozielonym, żeby nie było tak pusto zanim ruszą rozplenice- może więc bergenie...???
Cieszę się że tak to odbierasz, bo taki był cel. Zależało mi by pokazać, że wcale nie trzeba wielkiej kasy (małe roślinki) tylko systematycznej pracy, chęci, ale i radości by móc coś stworzyć

Bergenie narazie mam w dwóch miejscach przy furtce, tam cień jest około 14 i przy brzozach, tutaj na razie kiepsko z cieniem, można powiedzieć że cień tam jest do 10-11. One są odmianowe, widziałam na Litwie i takie wielkie okazy ale też i malutkie. Wiem, że Danusia ostatnio w ogrodzie z lustrem sadziła te niskie. Trzeba przyznać że one ładnie się rozrastają. sadziłam takie tycie po 3-4 listki a teraz napewno podwoiły jak nie potroiły swojej objętości. Nie miałam probleu z przemarzaniem zimą, niestety jak w tym roku przyszedł taki gwałtowny mróz na początku maja zmroziło kwiaty które ruszyły i kilka liści... Nie wiem ale 25cm to chyba za mało jednak
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies