Pięknie Ci kwitnie szałwia
Ja za radą Mirelli przycięłam tylko same kwiaty bo podobno szybciej ma drugie kwitnienie ale liście jednak są brzydkie. I kwiecia też nie wiele więcej niż przy ścięciu do ziemi.
U mnie się ta metoda nie sprawdziła.
Portrety różane cudne jak zawsze, ale i pozostałe kadry śliczne pięknie kwitnie Ci szałwia, ja też ściełam przy samej ziemi i chyba jej się to za bardzo nie spodobało new dawn przy białej pergoli obłęd, trochę zaczynam żałować, że z niej w końcu zrezygnowałam
Wiesz co, ja właśnie eksperyment u siebie chciałam zrobić i jedną ciachnęłam do ziemi, a resztę tylko kwiatostany... i ta cięta zaczęła odbijać, a w pozostałych liście zrobiły się zielono-brązowe, niewyględne.. i tak mnie zdenerwowały, że zarzuciłam dalsze prowadzenie eksperymentu, bo tylko szpeciły rabatę. I chlasnęłam do ziemi - zaraz podgoniły tę pierwszą i kwitną jak widzisz na fotce.
Moja mama jak zobaczyła, to tylko spytała zszokowana czy to te cięte do zera, bo nie mogła wyjść z podziwu dla ilości kwiecia
A co do wielkości, to wiesz - aparat nieźle kłamie Rabat mam tylko kilka w sumie, ale jak się z daleko zdjęcie zrobi, to jakby tyyyyle miejsca było, że hej Oczywiscie chętnie bym jeszcze trawnika zabrała, ale już nie chcę męczyć o kolejne przekładanie kostki - 2 lata z rzędu przesuwanie całości, głupiego robota
o no widzisz, a może z szałwią zależy od odmiany? Ja mam New dimension blue i jak widać ładnie daje radę. Dla odmiany New dimension pink po prostu zachowuje się tragicznie - w ogóle się nie rozrasta i mam ciągle takie pseudo kępy, aż żal patrzeć.. no może jedna się do czegoś nadaje, a miałam kilka sztuk.
Może jeszcze zaprosisz New dawn do ogrodu ? Tak szybko rośnie, że nadrobi ten czas kiedy mogłaś ją mieć wcześniej
Cieszę się, że ogródek jawi się jako większy niż w rzeczywistości ale rabaty mam niezbyt szerokie, więc wyglądają bujniej
Może dlatego, że masz gęściejsze nasadzenia? u mnie w sumie mają spory przewiew i póki co dają radę A roślinki w sumie w większości zdrowe, ale opuchlaki mi grasują w jednej części ogródka - co wieczór chodzę z latarką i zbieram delikwentów, kończąc ich żywot pod podeszwą
