"Z reszty
tym najbardziej żarłocznym (różom, hortensjom, miskantom) zapodaje się raz w miesiącu rozcieńczoną gnojówkę do lipca z pokrzywy i mniszka, potem ze skrzypu, "

Podlewałam tak hortensje ogrodowe w ubiegłym roku i poszły w liście
Miały wyciągnięte łodygi z długimi przerwami między liścćmi i jeden kwiat na całym krzaku

Jak ja lubię oglądac Twoje zdjęcia, małe dzieła sztuki. Ile wiosny u Ciebie, to chyba rzeczywiście przez ten garaż

a moglo się tak wydarzyć, że obcięłaś im po zimie pąki kwiatowe albo przemarzły? Bo one kwitną na zeszłorocznych przecież

Kasiu, piękne tulipanki
Ja swoje zawsze wykopywałam ale w tym roku zastanawiam się czy nie zostawić w ziemi, za dużo ich mam...albo zmniejszyć ilość...

Sliczne tulipanki Kasiu moje jeszcze w pąkach

Kasiu, masz przepiękną kępę tulipanów. Wcześnie u Ciebie rozkwitły. Ostróżkę zasil obornikiem, ja tak robię. Jeżeli to odmianowa i rośnie u Ciebie już z trzy lata, to w tym roku wysadź ją i posadź w innym miejscu,może być w tym samym, ale zasil glebę.

Pędów nie obcięłam, raczej nie przemarzły.
Wkleiłam kiedyś to pytanie tu:

https://www.ogrodowisko.pl/watek/1149-hortensje-choroby-i-szkodniki?page=39#post_7

i Mazan mi odpisał że przenawoziłam gnojówkami i florowitem.