Dzięki Ada, warto było sadzić w ubiegłym sezonie i nieco dosadzić jesienią! Cieszy każdy kolor, kształt, odmiana, nawet jeśli okazuje się być ciut inna niż na obrazku
Magnolia od dawna była moim planem do kupienia, ale tylko Lennei Alba siedziała mi w głowie i odkładałam zakup z roku na rok, bo wysyłkowo nie bardzo chciałam, a stacjonarnie widziałam ją tylko w Auchan jako pojedynczy patyk (co prawda tani), ale oznaczało to bardzo długi czas oczekiwania na kwiaty. Ale tak sobie myślę nad moim wybranym miejscem i wychodzi na to, że znalazłam jeszcze jedno więc pewnie jeszcze jakaś magnolia do mnie zawita
Eva Black lace też miałam kupić jako zamiennik dla klinika, ale b ponoć rośnie mega szybko i ogromny rośnie
Oczywiście, że Twoje też się fajnie uformują-masz zresztą doświadczenie przy buksach. A wiesz, że u cisów inaczej niż u buksów można ciąć też młode przyrosty zanim ściemnieją?
No tylko niech to będzie ta moja wymarzona magnolia, please!
Zobacz jakie graby były chudziutkie na tym zdjęciu z cisem przed cięciem-widac je w tle, hihi
No instrukcji Tobie nie trzeba, foty stare już z tym zaznaczeniem wygrzebałam z czeluści dysku, ale chodziło mi o porównanie przed i po Twoje to piękne kuliszcza są, więc bez porównania. Moje takie nawet za rok nie będą, więc efekt masz natychmiastowy
Ale przy jakiejś dobrej okazji cenowej to bym sobie kupiła jeszcze jakiegoś ciska do uformowania. Szkoda, że się nie udało dostać w tej cenie podanej przez pana na początku..
Magnolię sądziła będę na froncie rabaty-teraz stoi cofnięta o jakieś pół metra, bo tam tulipany są i hosty do wysadzenia.. i poletko liriope, które u mnie nie chce rosnąć jak powinno. Więc jest szansa, że graby nie będą zawadzać. Choć strzyc zawsze mogę
Oo i z avatarkiem to już zupełnie inaczej łatwiej rozpoznać kto co pisze, bo jak go brak, to często się czyta coś i nie zwraca uwagi na nick, bo oko się nie zatrzymuje na żadnej fotce, tylko leci dalej
Kilka lat temu mieszkałam na osiedlu, gdzie całe patio było obsadzone azaliami, które kwitły na taki fuksjowy kolor. Jak zaczynały swój spektakl, to kilkanaście metrów kwadratowych fuksjowego dywanu było, coś przepięknego!