Marta przechowalnik to dobry pomysł. Niestety masz wszystkiego raczej po jednej sztuce :/ Chyba ciżęko wkomponowuje się pojedyncze egzemplarze :/
Na drugi łuk może ta runianka jednak byłaby dobra pod warunkiem, że utrzymasz wilgotność podłoża na odpowiednim poziomie. Trzmielina też fajny pomysł i fajnie zadarnia

Makusia napisał(a)

Słuchajcie, a może już teraz tej rabaty między furtką, a półką w ogóle nie ruszać (tej w zbliżeniu na poprzednim zdjęciu) i zająć się tylko tym odcinkiem między tą rabatą, a półką?

Ponieważ na ile cię już znam to wiem, że zniesiesz prawdę między oczy... uwaga! walę! - ten twór pseudoarchitektoniczny (to nawet nie jest dzieło sztuki typu abstrakcja) w rogu to dzieło dzieci z piaskownicy i urody frontowi nie daje.

Masz dwie opcje
albo to na razie zostawić i biegiem sadzić hortki
albo wszystko w doniczki, oczyścić z kamienia ... już jeden dziwoląg typu półka wystarczy.

Moim zdaniem, po obu stronach furtki powinny stanąć bliźniacze drzewa/strażnicy. Potem po ciągu pas hortek. Na szczęście masz tylko 3 Malepartusy.
szlag mnie trafił jak doczytałam, że masz jeszcze dwa klony palmowe... no żesz kurde... jesteś jak magik wyciągający króliki z kapelusza...
i nie mów mi, ze na którejś stronie juz to pisałaś, bo... ukatrupię jak nic
idę odreagować na wiśniach...

Tosiu- zniosłam to należycie i z godnością (upiłam się w pracy )

Klony na 43 stronie

Malepartusów mam 5 (str. 66)

Jakie drzewa winny robić za gwardię papieską?

Pomysł w takim razie jest taki.
Zacznę od półki kierując się w stronę furtki. Zobaczymy, jak wystarczy tych hortek sadzonych na mijankę z miskantami...

Tak? Jeśli tak, to na rysunku brakuje mi na coś przed hortkami, a za żurawką. I nadal nie wiem, co mam tam posadzić :/

spokojnie możesz posadzić tawuły pod warunkiem, że żółte, zadnych goldfalame

Toszka, a w zimie coś zostanie z liśćmi wtedy? Może coś niskiego iglastego?
Tylko, nie wiem, czy mi szerokość rabaty pozwoli, 60 cm od murku miskant+ 100 cm od miskanta hortka+ ile? od hortki "coś"+ ile od "cosia" żurawki?

małe coś zielone to tylko buksy. Małe cos zimozielone zimą nie będzie dawać spektakularnego efektu.
Dlatego proponowałam od strony płotu wyższe cisy jako akcenty.

Toszka, a czy w takim razie Malepartusy mogę wykorzystać zamiast Variegatusów na okularowej? Tylko zamiast 3 wsadzić 5. Nie mogę tak sobie kupować roślin, a potem nie mieć na nie planu. Kupię cisy na furtkową, ale co zrobić z pięcioma Malepartusami?

Dla przypomnienia Twój plan.

ja ci Malepartusów nie polecałam. Mam je i wiem jakie rosną i w jakim tempie. Piękne są, ale w innej kompozycji. Nie na froncie.
Variegatusy mają rozjaśnić okularową. To nie chodzi o to by wsadzić byle jakiego miskanta i wsio.
Malepartus jest ciężkim, masywnym miskantem... trudno nazwać go zwiewnym. Ma obfitość kwiatostanów, pięknie się wybarwia na jesieni

jesli go posadzisz to raczej sadź jako akcent za hortkami, np. dwie trzy hortki, w tym jedna cofnięta.

sadź jako akcent za hortkami, np. dwie trzy hortki, w tym jedna cofnięta.

no oczywiście nie rozumiem
co znaczy "jedna cofnięta"?

Makusia napisał(a)

no oczywiście nie rozumiem
co znaczy "jedna cofnięta"?

Jak ja Was lubię czytać Dziewczyny!