Carex ornithopoda 'Variegata'
turzyca ptasie łapki 'Variegata'
grupa roślin byliny
docelowa wysokość od 0,1 m do 0,2 m
barwa liści (igieł) wielobarwne, pstre lub obrzeżone
barwa kwiatów beżowe
pora kwitnienia maj
nasłonecznienie stanowisko cieniste
stanowisko półcieniste
stanowisko słoneczne
ph podłoża roślina tolerancyjna
rodzaj gleby roślina tolerancyjna
walory ozdobne z liści/igieł
roślina zimozielona
zastosowanie ogrody przydomowe
roślina okrywowa
ogrody skalne
strefa 7

HAniu...Ty obserwujesz z przyjemnością, a ja powoli nerwicy dostaje. Po pierwsze nie mam roślin.
Nie mam, bo nie wiem jakie kupić. Ta rozwalona rabata okularowa zaczyna mnie dobijać powoli, bo wyglada jak pobojowisko...a tak wygląda, bo jest rozgrzebana, a jest rozgrzebana, bo ...i od początku.
Ja już nie wiem...może

Żurawki
Wrzosy
Żurawki (ciemne-takich jak mam nie kupię, bo nie wiem jaka to odmiana)
Wrzośce?

A ten czyściec odpada?

Czytalam, że tych ptasich łapek sadzi sie od 9 do 12, a wręcz 15 na metr kw....

Czyściec na frontową jest nieelegancki- przez okres kwitnienia- wtedy go deformuje
trzeba ścinać kwiatostany, a wtedy wygląda niezbyt pokazowo.

Ok. Przekonałaś mnie- czystkowi podziękuję
Muszę mieć pewność, ze wybieram dobrze, jak zdecyduję się kupić, bo nie chcę potem odsyłać/oddawać jak się okaże, że misz-masz stworzyłam...

bez przesady, tak gęsto absolutnie nie trzeba. One bardzo ładnie przyrastają. Wystarczy jak posadzisz w rozstawie co 20cm. To nie musi być busz od razu.

Gdyby tam było bardziej cieniście, do podsadzeń nadałaby się runianka- mam ja u mnie pod rododendronami, ale w pełnym słońcu kiepsko przyrasta. Dobre plamy daje niedroga trzmielina o żółto-zielonych liściach. Można ją ciąć, żeby wyglądała porządniej, ale turzyce w paski i trzmielina w ciapki- kiepski zestaw. Myślę dalej...

No właśnie. ..wciąż widzę u siebie odpustową skłonność jeśli chodzi o ogród i obawiam się, że zrobię sobie chiński dywan...

Dziewczyny,
ponieważ nadal nie wiem, jakie rośliny na drugi łuk, a przez to nadal ich nie mam, planuję przez weekend zmagania z rabatą między furtką, a półką.

Plan jest ustalony mniej więcej:
Miskanty
Hortki
??? (miały być choiny Jeddeloh, ale to chyba nie one, więc "wypadło mi jedno piętro)
żurawki

Nie wiem czy pamiętacie, ale w rogu przy furtce mam "rabatę" i wzdłuż ogrodzenia do połowy również.

"Panorama"


i "zbliżenie"


Mam zatem do "rozdysponowania" następujące rośliny z tejże rabaty (poglądowo str. 43):
1. berberysy: admiration- 1 szt+ 2 szt. Aurea+ 1 szt. też chyba Aurea ale podrośnięta. Do tego 2 szt. Berberysa zielonego. Łącznie zatem: 6 sztuk w trzech odmianach
2. migdałka
3. Klony: Seiryu i Atrropurpureum
4. iglaki (str. 43) opisane jako: "dziwny...jakby chory" (Toszka mówi, że to świerk)+ "śliczny ukochany)- jakaś jodła to jest
5. cis nr 2 (nadal str. 43)- Aurea albo Dawid
6. juka
7. róża na pniu (zaraz z jednej strony furtki- po drugiej stronie furtki- druga na pni- obie żółte, ale kwiaty mają inne)
8. liliowca
9. kilka żurawek w trzech odmianach (wszystkie NN)

Co z nimi zrobić?
Może utworzyć jakiś "przechowalnik"- np. na początku rabaty koło "ząbka"?

Konkludując dwa pytania:

1. Rabata między furtką, a półką ma 9 m- ile Hortek? Mam 5 sztuk.
2. Co dać Hortensjom w nogi zamiast choiny?

Wrzucam szkic wraz z siatką- jedna kratka= 1 m (dzięki Iwi!)



Słuchajcie, a może już teraz tej rabaty między furtką, a półką w ogóle nie ruszać (tej w zbliżeniu na poprzednim zdjęciu) i zająć się tylko tym odcinkiem między tą rabatą, a półką?