Ania - właśnie do Smętowic dzwoniłam bo poszukuję limelighta - nie mają! Siet !
Trawy dopiero w maju , czerwcu - tak mi pani powiedziała...a ja nie chce tyle czekać, nooooo

Potem zadzwoniłam do nas tu na giżynek i pan powiedział że limonkowe i waniliowe mają już a trawy to może na początku maja bo jeszcze nie wystawiają, żeby nie straszyły pustymi donicami

Podejrzewam, ze cenowo i u nas i w smętowicach będzie podobnie, więc chyba nastawię się na zakupy tu, ale do smętowic na spotkanko jak najbardziej - ustalmy sobie jakiś termin to my się przecież możemy razem zabrać - co nie?

Ja to w tygodniu pracuję do 16 więc jedynie w weekend mogłabym się urwać

Marta ty niedowiarku w gorącej wodzie kąpany mówiłam ci że na razie limelightów nie ma ja też na nie poluję więc dam znać jakby co. A u was w jakiej cenie są?

Marta ty niedowiarku w gorącej wodzie kąpany

hahaha
monia - ja dzwoniłam z pytaniem kiedy będą A pani mi na to, że nie wie czy w ogóle będą bo w tamtym roku miała już problem z dostaniem :/

A u nas nie wiem po ile - zależy chyba od wielkości bo ostatnio jak bylam to mieli różne rozmiary donic.

Syla dzięki

Marta - to wstępnie możemy się umówić na ten ostatni weekend do Smętowic - tylko może wcześniej zadzwonimy tam, żeby dopytac co już mają, ok?? A ja ustalę z M czy na długi weekend gdzieś przypadkiem nie wybędziemy

Co do naszych ogrodnikow - to u tych na pilsudskiego będę kupowac byliny, hortensje i jednoroczne kwiaty - to ich wlasne sadzonki, zdrowe i zahartwoane - przetestowane rok temu - no i nie maja wygórowanych cen. Krzaki, bukszpany i drzewa warto brać w Smętowicach, bo...gość z Giżynka kupuje u nich i sprzedaje ze sporym narzutem u nas

Monitko - ja jeszcze nie dowierzam, że byłam u Anuli i Danusi a jak dziś w nowiutkim wydaniu Magnolii (mam mam mam!!!) zobaczyłam Danusiowe lustro to aż mi się buzia sama smiała, że widziałam je na własne oczy!

PS. jeśli chodzi o Magnolię to już w kiosku był pierwszy zachwyt - CENA!!!!! Lekturę zostawiam do południowej herbatki Teraz zmykam sprzatać dom, a potem wstawię ogrodowe foty

bo...gość z Giżynka kupuje u nich i sprzedaje ze sporym narzutem u nas

taaaaaaaaa...no to naprawdę :/

No ja wczoraj na piłsudskiego też byłam, ale na razie nie wystawiają hortensji a ja już potrzebuję :/

Mówisz o ostatnim weekendzie kwietniowym? W sobotę na pewno mam urodzinowe kulki tylko nie wiem jeszcze na którą, ale to dwie godzinki i jestem wolna

Aniu, jeszcze raz dziękuję za odwiedziny ! było nam szalenie miło Cię gościc Jesteś uroczą osobą i żałuję, że nie byłaś dłużej abyśmy mogły porozmawiac więcej i lepiej się poznac.
Miś Gabryś śpi teraz z Franiem i jego drugim "Panem Misiem". Wczoraj we 3 oglądali bajkę - zrobiłam fotkę nawet , tak uroczo wyglądali!
Do zobaczenia na poplątanych ścieżkach życia.....

Anula, jak słoodko Nawet nie marzyłam, że Gabryś tak spodoba się Franiowi, dla takich wlaśnie chwil warto poświęcić czas na tworzenie misia



Mam nadzieję, że latem zboczycie z trasy całą rodzinką i dane nam będzie znów porozmawiać przy winku


PS. Właściwie to miś jest pieskiem

ha, czyli mój M miał rację co do misia
piękny jest ! a ja znów zazdrozszczę talentu !

Aniu - cudne zdjęcia z Twojego ogrodu jak i Danusi i Ani

Zakwitły moje miniaturowe żonkile na rabatce za huśtawkami....W rogu jest bukietowa hortesja NN, dopiero zaczyna pączkować (dużo tam cienia), dosadzę jej drugą kolezankę NN, a żurawki i żuraweczkę przesadzę gdzie indziej - a w to miejsce wsadzę kulki z soczystozielonej tawuły (jakby nie było inspiracja od "lecącej w kulki" Ani ), żeby rozjaśnić ten zacieniony kąt - co Wy na to?









Na trawnik nie patrzcie - akurat na fotce jest dzień po wertykulacji