Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:)

Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:)

Matka 21:52, 12 cze 2012


Dołączył: 14 lis 2010
Posty: 7595
Skąd Ty wytrzasnęłaś taki stolik?myślałam, ze one już nie istniejąhaha...i te taboretki

A kiedy pokażesz PO?dzisiaj?
____________________
U Matki
ana_art 21:59, 12 cze 2012


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
A u mojej babci taki stół jeszcze stoi w kuchni
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
anna_studio 12:01, 13 cze 2012


Dołączył: 07 kwi 2012
Posty: 3548
......te wieszaczki......CUDO !!!
____________________
Anna - Lecę w kulki oraz http://lecewkulkiwdomuiwogrodzie.blogspot.com/
Ana 12:52, 13 cze 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Bogda - zaklepane - patyczki będą
No miejże litość dla mnie - to długi proces Jestem w 1/4 skrobania olejnej, szukam opalarki aktualnie, bo chemią ciężko idzie....


Gosia
- ja też czasami jak widzę czego się ludzie z domu pozbywają! Aż serce mi się ściska, bo ja bym wszystko przygarniała...a pojemnośc domu jednak ograniczona, jakiegoś tam okreslonego stylu jednego wypadałoby sie trzymać (choć ja mam eklektyzm we krwi)...
stad pomysł, aby to przygarniać, przerabiac i puszczać w świat...póki co zbieram doświadczenia, szukam szkoły i miejsca na jakąś praktykę...i marzę marzę marzę....
bo jeszcze musieliby się znaleźć chętni na takie cudaki

Zawsze możesz targać meble do Kubusiowa i tam się wyżyć ze szlifierką

Ana - babcie to kopalnia skarbów - zwłaszcza te, co mieszkają na wsi...moja miastowa też czasem coś podrzuci, choć jak wspomnę jej stare mieszkanie w kamienicy to aż wzdycham,...tyle skarbów przepadło...

Aniu
- dziękuję



____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
Ana 12:57, 13 cze 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Dziś jestem uziemiona, Matylda ma gile po pas, siedzi z Antosiem w domu, na dwór wyjść nie mogą bo tam brukarz czyści i poprawia kostkę na podjeździe i brama jest otwarta...

...wczoraj wieczorem (do meczu) udalo mi się przetransportować kamyk na rabatę z kulkami i lawendą, jeszcze tylko muszę go umyć z piachu i rabata będzie gotowa. No i prawie uporzadkowałam rabatę pod oknem - jeszcze chwilka i będzie gotowa do nasadzeń końcowych, lista zakupów gotowa, pieniążki odlozone...tylko nie mam jak pojechać, bo z maluchami nie dam rady...

No i mam do Was pytanie, a raczej prośbę o poradę. Chcę kupić cisy na ten mini-ekran na zakończenie rabaty hortensjowej, udało mi się znaleźć takie metrowe po 45 zł/szt....tylko cały czas się gryzę czy je brać mając małe szalone dzieciaczki w domu? Są tylko Hicksii, czyli te owocujące...a gdybym na bieżąco obrywała te kuleczki, żeby nie zainteresowaly dzieci? Mam straszny mętlik w głowie...
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
kaisog1 13:04, 13 cze 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Ana i taki mam zamiar - wywozic do Kubusiowa A z tymi amatorami na rzeczy to chyba żartujesz?! Wiesz ilu by było chętnych????
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
coli 13:18, 13 cze 2012


Dołączył: 22 mar 2011
Posty: 660
Ana talent szkoły nie potrzebuje. Jak stworzysz coś fajnego, co nie musi zostać u Ciebie, to wklejaj zdjęcia, albo podaj linka gdzie możemy obejrzeć. Myślę, że chętni się znajdą.
____________________
Karolina - Wizytówka - Mój ogród będzie kiedyś piękny :)
kaisog1 13:25, 13 cze 2012


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Karolina ma rację
____________________
Pozdrawiam Małgorzata Kubusiowo, Kubusiowo II, Mini Kubusiowo
Ana 13:32, 13 cze 2012


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Gosia, Karolinka, bo to jest tak, że te rzeczy się podobają wielu, ale nie wiem czy na tyle, żeby je kupować
No i tak troszkę niezręcznie mi wstawiać to rzeczy na sprzedaż jednak...
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any
coli 13:52, 13 cze 2012


Dołączył: 22 mar 2011
Posty: 660
dlaczego? Z sentymentu, że tyle pracy włożyłaś?
Właśnie podejrzewam, że problem jest w tym, że zrobienie takiego cudeńka kosztuje bardzo wiele wysiłku, co musi się przekładać na cenę, a społeczeństwo jest przyzwyczajone do masowej produkcji z Chin i chce kupować tanio. Ludzi gotowych zapłacić więcej, ale za przedmiot z duszą, niepowtarzalny jest już mniej
____________________
Karolina - Wizytówka - Mój ogród będzie kiedyś piękny :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies