Aniu jest pięknie baaardzo podoba mi się ten taras.
Wiem że jest Ci przykro po dzisiejszej wizycie w ogrodniczym... tak to już jest, człowiek się nastawi, pędzi prawie na sygnale a tam... nic!!! Głowa do góry.
jeszcze parę fotek na dobranoc, a jutro NARESZCIE wstawię foty ze spotkania z Anulą!! Anulka wybacz poślizg - złosliwość rzeczy martwych
Kiedyś pokazywana "szrotowa" donica wybielona już, dostała hakuro i milion bells...w tle moj ogrodowy potwór - już oskrobany...i chyba go tylko lekko wybielę i nic więcej...
Krzesełko czeka do czyszczenia- tymczasowo sluży za stojak na kwiatki
latarenki
I moje ulubione zdjęcie - ulubiona perspektywa
____________________
www.wymarzonydomani.blogspot.com - Ana - Ogród Any