A teraz już wrzosowisko
Na zdjęciach kompletnie nie widać tego podwyższenia, choć ma dobre 15-20 cm Zdjęcia jednak spłaszczają.
Myslę, że kamyk i murek dopiero pokażą rabatkę w pełni, ale póki co zdjęcia robocze (z góry przepraszam za worki ze śmieciami za ogrodzeniem - dziś wywożą nam sortowane śmieci no i za worki z ziemią, doniczki itp. roboczy bałagan)



Trawki po prawej pociągnę aż do smietnika - jak tylko posadzę wreszcie brakujaca thuję



I tak jak pisałam na pustym placyku będzie żwirek, wiosną łany krokusów...i chyba jakiś większy ozdobny kamień tam położę

i z biska







Myslę i myslę nad tym karmnikiem i nie mogę się zdecydować...

I tak z zupełnie innej beczki - dziś odkryłam jeden jedyny kwiat mojego powojnika przy drewutni w zakątku z kulkami na pniu - powojnik ma dwa lata, dotąd nie kwitł, kupiony jako the president - jak widac pomyłka, stawiam raczej na Jana Pawła II Kwiat jest wielki

Ana wybacz, trafiłam dopiero na 403... Serdeczne gratki nie tylko 400 stronek, ale i talentu (Tobie i córci) i pięknej kompozycji na wrzosowisku!!!

Aguś - dziękuję i wybaczam Fajnie, że do mnie zagladasz

Aniu ale masz zdolne dzieciaki ! Piękne te obrazy
Talent odziedziczyły chyba po mamusi, bo wrzosowisko też super ! Gratuluję 400!!!

Ana napisał(a)

Aguś - dziękuję i wybaczam Fajnie, że do mnie zagladasz

No jak nie, jak tak!!! Obowiązkowo! Tylko na pisanie zazwyczaj nie mam czasu.

Aniu mam takie głupie pytanie, czy pod te kamyczki dajesz agro? jeżeli nie to czy chwasty nie przerastają?

Ślicznie ta rabatka wychodzi, ja tam małe wzniesienie widzę czekam na efekt końcowy.

zdolna ta twoja dziewczynka!!!
a wrzosowisko juz bez dodatków fajnie wygląda.