Popatrz na powyższe zdjęcie:
Schodkowy efekt jest słabo widoczny, bo różnice pomiędzy szerokością rabat są niewielkie co przy tak sporym ogrodzie ma kluczowe znaczenie wizualne.
Nie krytykuję, a raczej prowokuję do analizy, przemyśleń i dyskusji.
Obecne schodkowe rabaty miały by piorunujący efekt przy wąskim ogrodzie, gdzie z bliska widzisz przejścia. W obecnej formie wygląda to mocno dziwnie... Chcę powiedzieć, że na rabacie horyzontalnej efekt niknie, rozmywa się i stwarza dziwne wrażenie. Gdyby ten sam układ dać na bocznej ścianie ogrodu to uzyskasz zgoła inną optykę.
Przede wszystkim brakuje pleców i wyraźnych dominant zamykających przestrzeń.
Schodki powinny być zaznaczone nasadzeniami, bo widzieć będziesz je z poziomu, a nie z lotu ptaka. Dlatego linie horyzontu warto projektować w pionowych/kaskadowych nasadzeniach.
Jeszcze jedna rzecz jaka mi wizualnie przeszkadza: owa rabata jest oderwana od boków. Nie tworzy spójności z prawą i lewą stroną. To są pułapki projektowania z góry kształtu rabat bez planu nasadzeń.
Papier przyjmie wszystko, ale często w realu nie ma to przełożenia.
Zwłaszcza lewa strona nijak kompozycyjnie ma się do prawej. Jest dziwnie nieproporcjonalna.
No dobra, ty rzucasz, a ja się uchylam na boki

Wal tymi pomidorami. Poduszkę w garści już mam