Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogropole- jeszcze nie ogród, ale już nie pole

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogropole- jeszcze nie ogród, ale już nie pole

makadamia 12:59, 12 wrz 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Wiesz co? Nie, nie prysł

Powiedziałabym że wręcz odwrotnie: mimo tych skłonności do skąpstwa, Holendrzy najwyraźniej uważają, że wydatek na zrobienie projektu nie jest zbędny. Czyli doceniają wartość umiejętnego dobrania proporcji, funkcjonalnego zaprojektowanie przestrzeni i wszystkiego, co w moim przekonaniu wiąże się z profesjonalnie zrobionym projektem.
Zupełnie odwrotnie niż w Polsce, gdzie wydatek na projekt jest uważany za fanaberię, bo przecież każdy sam najlepiej wie, co i gdzie chce mieć w ogrodzie. I nie zawsze jest to kwestia pieniędzy, bo jednocześnie często wydaje się dużo pieniędzy na zakup roślin.

Zupełnie odrębną kwestią jest to, że poziom rodzimych projektantów często niewiele ma wspólnego z profesjonalizmem.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 13:06, 12 wrz 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
AniMa napisał(a)
I znowu macie rację...Człowiek głupieje jak nie wie dokładnie czego chce...

No wiem, że się trochę rozpędziłam w całkowicie przeciwna stronę....Ale stwierdziłam, że skoro tamto nie wyszło to właśnie może przeciwieństwo mi się uda...

Nie potrafię się wyjąkać o co mi chodzi....Rozumiecie coś????
Nie zdziwię się jak uciekniecie z Ogropola


Ja z pewnością nie ucieknę - zapowiada się ambitne zadanie i ciekawa zima.

Natomiast zmartwiłaś mnie stwierdzeniem, że "skoro jedno nie wyszło, to może drugie się uda" bo to zupełnie nie tak działa.

Jak lubisz bogate nasadzenia ujęte w geometryczne ramy, to tego się trzymaj. Nie idź w minimalizm, tylko dlatego, że wydaje Ci się łatwiejszy do zrobienia
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
Kawa 13:26, 12 wrz 2017


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
a mnie się wydaje że minimalizm wcale nie jest łatwiejszy
bo mniejsza ilość roślin wybranych do nasadzeń musi ze sobą idealnie współgrać

Anuś
głowa do góry cyc do przodu
będzie dopszzzzz
____________________
Kamila-Droga do spełnienia
Toszka 13:28, 12 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
nawigatorka napisał(a)
a ta oszczednością to tylko atrakcyjność tym ogrodom dodaje jak dla mnie


Uwierz, czar pryska jeśli niemal każdy ogród jest na to samo kopyto... pierwsze dwa lata zachwycałam się, bo było to w owym czasie dla mnie coś innego niż w Polsce. Teraz nawet nie chce mi się latać po takim ogrodzie, bo wiem doskonale co mogę zastać, zobaczyć. One są zbyt oczywiste...
No i braknie mi tam ferii barw jesieni. Tego co u nas zachwyca ich (i nie tylko ich).
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
makadamia 13:39, 12 wrz 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Kawa napisał(a)
a mnie się wydaje że minimalizm wcale nie jest łatwiejszy
bo mniejsza ilość roślin wybranych do nasadzeń musi ze sobą idealnie współgrać


Otóż to.
Minimalizm jest łatwiejszy w naszych forumowych warunkach.
Jak się narysuje na kartce szpaler hortensji, to wszyscy potrafią sobie to wyobrazić. Ale jak się chce na jednej rabacie dać więcej niż 3-4 różne rośliny, to już trzeba tęgiej ogrodniczej głowy, żeby ogarnęła wszystkie zmienne.
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
AniMa 13:40, 12 wrz 2017


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
nawigatorka napisał(a)
a ta oszczednością to tylko atrakcyjność tym ogrodom dodaje jak dla mnie

My Polacy też węża w kieszeni często mamy

Całkowicie inna sprawa to my zaradne babeczki Czasami tak długo będziemy szukać az znajdziemy to co chcemy za grosze i jeszcze dowóz gratis Niestety coraz rzadsze są takie sytuacje....
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
Toszka 13:46, 12 wrz 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
AniMa napisał(a)

My Polacy też węża w kieszeni często mamy




Węża w kieszeni mamy, bo co najmniej pięć razy mniej zarabiamy, a pracujemy tygodniowo więcej godzin niż oni

U nas 500+ i naród się podniecił, a przecież to zaledwie ciut więcej niż 100 euro. Tam dodatek na KAŻDE dziecko jest ok. 1500euro...
tyle w tym temacie

(uwierz mi, produkty spozywcze mają tą sama cenę co i u nich, a czasami u nich taniej)
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
AniMa 13:48, 12 wrz 2017


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
makadamia napisał(a)
Wiesz co? Nie, nie prysł

Powiedziałabym że wręcz odwrotnie: mimo tych skłonności do skąpstwa, Holendrzy najwyraźniej uważają, że wydatek na zrobienie projektu nie jest zbędny. Czyli doceniają wartość umiejętnego dobrania proporcji, funkcjonalnego zaprojektowanie przestrzeni i wszystkiego, co w moim przekonaniu wiąże się z profesjonalnie zrobionym projektem.
Zupełnie odwrotnie niż w Polsce, gdzie wydatek na projekt jest uważany za fanaberię, bo przecież każdy sam najlepiej wie, co i gdzie chce mieć w ogrodzie. I nie zawsze jest to kwestia pieniędzy, bo jednocześnie często wydaje się dużo pieniędzy na zakup roślin.

Zupełnie odrębną kwestią jest to, że poziom rodzimych projektantów często niewiele ma wspólnego z profesjonalizmem.


Edit:
Napisałam cos wcześniej i źle sie z tym czułam. Miałam osobiscie do czynienia raptem z 3 projektantami...nie było to fajne przeżycie, zwłaszcza ze ceny były dla mnie nie do przejścia....
Mam nadzieje, ze nie zdążyłam nikogo obrazić.
Jestem tu na O. bo szukałam pomocy i wsparcia pozytywnie zakreconych ogrodomaniaków. Taką pomoc otrzymałam juz nie jeden raz a o krzepieniu serca nie wspomnę.
Ja Was kocham miłością wielką

ps.możecie mnie przełożyć przez kolano

____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
AniMa 13:52, 12 wrz 2017


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
makadamia napisał(a)


Ja z pewnością nie ucieknę - zapowiada się ambitne zadanie i ciekawa zima.

Natomiast zmartwiłaś mnie stwierdzeniem, że "skoro jedno nie wyszło, to może drugie się uda" bo to zupełnie nie tak działa.

Jak lubisz bogate nasadzenia ujęte w geometryczne ramy, to tego się trzymaj. Nie idź w minimalizm, tylko dlatego, że wydaje Ci się łatwiejszy do zrobienia

Cieszy mnie to bardzo. Wiesz bogate nasadzenia ja nadal lubię, ale minmalna różnorodność rośłin - nadal trzymam się kilku żelaznych; bukszpan, trzmielina, trawy (trawki i traweczki) i fioletowo - białe dodatki No jeszcze brzoza i miłorzęb...no dobra świerki i sosny

A porpo takiego nasadzenia to dzisiaj zrobię zdjęcie jednej rabaty, bo chyba tam jednak za bogato Jutro wrzucę
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
AniMa 13:53, 12 wrz 2017


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Kawa napisał(a)
a mnie się wydaje że minimalizm wcale nie jest łatwiejszy
bo mniejsza ilość roślin wybranych do nasadzeń musi ze sobą idealnie współgrać

Anuś
głowa do góry cyc do przodu
będzie dopszzzzz

Kami zgadzam się...tak po cichu powiem, ze minimalizm to mi sie jeszcze kojarzy z minimalną ilością chwastów
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies