Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Mój ogród moja pasja. Kobieta szczęśliwa

Pokaż wątki Pokaż posty

Mój ogród moja pasja. Kobieta szczęśliwa

Makusia 21:07, 28 lip 2016


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
Oooo! Ależ masz znamienitego Gościa! Od razu konkretne rady- to lubię!
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
Rojodziejowa 21:08, 28 lip 2016


Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 8367
sylwik69 napisał(a)
Czuję się tu opuszczona..może faktycznie Toszka miała rację pisząc co ja tu robię?


Sylwia to chyba standardowe odczucia na początku.
I witaj w dziale "projektowanie"
____________________
Asia Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną (małopolskie, okolice Brzeska)
sylwik69 21:19, 28 lip 2016


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Makusia napisał(a)
Oooo! Ależ masz znamienitego Gościa! Od razu konkretne rady- to lubię!


A ja chyba nie bardzo.Okazuje się że wszystko jest bee..kubeł zimnej wody na koniec pracowitego dnia .Jutro będzie nowy dzień!Krytyki nikt nie lubi ale być krytykowaną przez taką znamienitą osobę to zaszczyt.Danusia akurat na ogrodach zna się jak nikt!

____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
AniMa 08:04, 29 lip 2016


Dołączył: 23 cze 2016
Posty: 4999
Sylwia, ale to jest krytyka kreatywna Kubeł zimnej wody każdemu się przydaje, bo zwalnia a przy tym nabiera nowych sił... Sama pisałaś, ze chciałaś wszystko od razu. Może to dziwnie zabrzmi ale dla mnie takim kubłem była zeszłoroczna susza, kiedy też musiałam wszystko mieć zrobione i najlepiej aby wyglądało jak 5 letnie okazy. Teraz powolutku a konsekwentnie
Trzymam kciuki
____________________
Ania Ogropole-jeszcze nie ogród ale już nie pole
BKosimkArt 08:15, 29 lip 2016


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5749
sylwik69 napisał(a)
Odręczny szkic moich włości,aby zoobrazować teren do zagospodarowania



Najbardziej zależy mi na odcinku zaznaczonym czerwoną linią/ chciałabym się tym zająć w najbliższym czasie/ i oddzieleniu warzywnika niskim żywopłotem może być nieformalny zimozielony z krzewami kwitnącymi i bylinami.Czekam na Wasze sugestie.
Przy końcu ścieżki na końcu osi widokowej z tarasu i salonu widzę dwa piękne kolumnowe drzewa:buki,a może amonagawy.Poradzcie jak wkomponować w rabatę geometryczną oczyszczalnię oznaczoną czarnymi kółkami???


A może przesadź pięciorniki w miejsce wzdłuż wjazdu tu gdzie czerwona linia... Głośno myślę...
Danusia ma rację co do wymiarów na planie, ułatwiłoby to sprawę...
tam gdzie oczyszczalnia wszędzie mają być rośliny?? czy będzie też trawa??
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
BKosimkArt 08:17, 29 lip 2016


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5749
sylwik69 napisał(a)


A ja chyba nie bardzo.Okazuje się że wszystko jest bee..kubeł zimnej wody na koniec pracowitego dnia .Jutro będzie nowy dzień!Krytyki nikt nie lubi ale być krytykowaną przez taką znamienitą osobę to zaszczyt.Danusia akurat na ogrodach zna się jak nikt!



Masz super sytuację bo tworzysz ogród od podstaw i jeszcze Danusia Ci doradza to już w ogóle super... trzymam kciuki
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
Toszka 08:47, 29 lip 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Wreszcie będzie cię łatwo znaleźć i od razu będzie widać co się u ciebie dzieje.przeniesienie wątku to była dobra decyzja - tu się wspieramy i na bieżąco dyskutujemy nad rabatami, planami, wytyczaniem...etc, że nie wspomnę o innych przyziemnych sprawach

Plan musi być dokładny, w skali, z zaznaczeniem kierunków świata. Bez tego ani rusz, bo my nie znamy twojego ogrodu i jakaś podpowiedź/orientacja musi być

Budżet - to odrębna sprawa, zazwyczaj nie obca nikomu. Przy dobrym planie ogrodu/nasadzeń można budżet zaplanować - są rośliny które można rozmnożyć, ale są rosliny za które lepiej więcej zapłacić i nie mieć problemów z pionizowaniem np. drzew latami, lub tak jak np. w przypadku cisa czekaniem kilkanaście lat aż wreszcie urośnie i stworzy wymarzone tło/bryłę.

Danusia ci kubła wody (wbrew pozorom) nie wylała -za rok w innym świetle spojrzysz na jej rady.
Dodam od siebie, że w aktualnej chwili rozdrabniasz się i skupiasz na parterowych, niskich pierdułkach ogrodowych, zamiast zacząć od ram ogrodu - drzew, żywopłotu, większych krzewach.

Ja ze swojej strony w dalszym ciągu biję na alarm w kwestii podkładów kolejowych w ogrodzie - wszędzie na zachodzie jest prawny, bezwzględny zakaz używania ich w ogrodach. Do Polski przywożone są jako produkt do szczególnej utylizacji na którym naszym kosztem spryciarze zarabiają jeszcze
Podkłady długimi latami parują toksyną. Deszcz wypłukuje toksyny do gleby, w której dzięki właściwościom kapilarnym trucizna rozprowadzana jest po okolicy i do wód gruntowych. Podkłady masz blisko warzywniaka. Budynek gospodarczy nie jest w stanie odizolować oparów i gleby od rakotwórczej toksyny.
To twoja decyzja oczywiście, ale nie byłabym w porządku gdybym w tej kwestii nie wierciła dziury w brzuchu i nie biła na alarm.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
sylwik69 15:05, 29 lip 2016


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
BKosimkArt napisał(a)


A może przesadź pięciorniki w miejsce wzdłuż wjazdu tu gdzie czerwona linia... Głośno myślę...
Danusia ma rację co do wymiarów na planie, ułatwiłoby to sprawę...
tam gdzie oczyszczalnia wszędzie mają być rośliny?? czy będzie też trawa??


Zrobię nowy plan ,choć to może potrwać!Będą wymiary i kierunki świata.Tam już powoli rośnie trawa,przekopię obrzeże 1,5m jak radziła Danusia.
Jeśli przekopię pięciorniki to co z nimi skomponować,jakie tło?bo rozumiem że tła nie mam i rabata będzie dalej płaska.
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
sylwik69 15:19, 29 lip 2016


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Toszka napisał(a)
Wreszcie będzie cię łatwo znaleźć i od razu będzie widać co się u ciebie dzieje.przeniesienie wątku to była dobra decyzja - tu się wspieramy i na bieżąco dyskutujemy nad rabatami, planami, wytyczaniem...etc, że nie wspomnę o innych przyziemnych sprawach

Plan musi być dokładny, w skali, z zaznaczeniem kierunków świata. Bez tego ani rusz, bo my nie znamy twojego ogrodu i jakaś podpowiedź/orientacja musi być

Budżet - to odrębna sprawa, zazwyczaj nie obca nikomu. Przy dobrym planie ogrodu/nasadzeń można budżet zaplanować - są rośliny które można rozmnożyć, ale są rosliny za które lepiej więcej zapłacić i nie mieć problemów z pionizowaniem np. drzew latami, lub tak jak np. w przypadku cisa czekaniem kilkanaście lat aż wreszcie urośnie i stworzy wymarzone tło/bryłę.

Danusia ci kubła wody (wbrew pozorom) nie wylała -za rok w innym świetle spojrzysz na jej rady.
Dodam od siebie, że w aktualnej chwili rozdrabniasz się i skupiasz na parterowych, niskich pierdułkach ogrodowych, zamiast zacząć od ram ogrodu - drzew, żywopłotu, większych krzewach.

Ja ze swojej strony w dalszym ciągu biję na alarm w kwestii podkładów kolejowych w ogrodzie - wszędzie na zachodzie jest prawny, bezwzględny zakaz używania ich w ogrodach. Do Polski przywożone są jako produkt do szczególnej utylizacji na którym naszym kosztem spryciarze zarabiają jeszcze
Podkłady długimi latami parują toksyną. Deszcz wypłukuje toksyny do gleby, w której dzięki właściwościom kapilarnym trucizna rozprowadzana jest po okolicy i do wód gruntowych. Podkłady masz blisko warzywniaka. Budynek gospodarczy nie jest w stanie odizolować oparów i gleby od rakotwórczej toksyny.
To twoja decyzja oczywiście, ale nie byłabym w porządku gdybym w tej kwestii nie wierciła dziury w brzuchu i nie biła na alarm.



Dziekuję Toszka!już dziś patrzę na to w innym świetle,ale wczoraj pół nocki mialam z głowy!Zywoplotu nie planuję,mój ogród to w zasadzie ta część o której wciąż pisze i znajduje się między dwoma budynkami,więc to i tak będzie klaustrofobiczne.Nie chcę się bardziej zasłaniać.Tam będę spedzać najwiecej czasu i chciałabym aby było geometrycznie,bo lubię porządek.W tej części nie planuję dużych drzew,jedynie coś na pniu.Podobają się nam brzozy i może powędrują na drugą stronę rowu.A tak ogólnie chcę się cieszyć ogrodem bo zawsze praca w nim sprawiala mi przyjemność a stresu mam dość w pracy/pewnie jak kazdy z nas/
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
BKosimkArt 20:58, 29 lip 2016


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5749
sylwik69 napisał(a)



Dziekuję Toszka!już dziś patrzę na to w innym świetle,ale wczoraj pół nocki mialam z głowy!Zywoplotu nie planuję,mój ogród to w zasadzie ta część o której wciąż pisze i znajduje się między dwoma budynkami,więc to i tak będzie klaustrofobiczne.Nie chcę się bardziej zasłaniać.Tam będę spedzać najwiecej czasu i chciałabym aby było geometrycznie,bo lubię porządek.W tej części nie planuję dużych drzew,jedynie coś na pniu.Podobają się nam brzozy i może powędrują na drugą stronę rowu.A tak ogólnie chcę się cieszyć ogrodem bo zawsze praca w nim sprawiala mi przyjemność a stresu mam dość w pracy/pewnie jak kazdy z nas/


I o to chodzi żeby ogród sprawiał Ci przyjemność a nie odwrotnie. Sylwia myślę, że musisz wypośrodkować sobie wszystkie rady i częściowo coś z nich wynieść a częściowo kierować się swoją intuicją i upodobaniami, w końcu ten ogród ma być dla Was...
Brzozy w ogrodzie są super!
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies