Dziękuje dziewczyny!U mnie od paru dni jesiennie i pada.Rano już babie lato i dzień krótszy a ja jeszcze przed urlopem!Masakra,nie chcę jeszcze jesieni! W tej chwili jest tak mokro,że nie chce się w ziemi grzebać..
Sylwia, u mnie też ziemia mokra. Bardzo nie lubię takiej mokrej ziemi
Dzień rzeczywiście coraz krótszy. Bywałam na działce nawet do 21:30 a teraz przed 21 się zbieram
Nie mam recepty niestety na energię do działania. Jakbym miała, to tam u mnie już byłoby na gotowo. Robię dokładnie, co wszyscy na Ogrodowisku i Ty też. Kocham swój kawałek ziemi i chcę mieć po prostu ładnie. Sił czasem brakuje, ale gdy już zawlokę odwłok i przygnę się do ziemi, to - samo działa i działam
Nam też się zachciało na jesień życia mieć coś swojego,kawałek ziemi na której nikt nie mówi,że tu nie wolno parkować,nie wypada jeść śniadania w piżamie,domek już stoi okupiony wieloma wyrzeczeniami,ogród się tworzy na tyle ile jest sił,czasu i środków,ale wszystko nawet najmniejsze rzeczy cieszą.Działamy oboje,bo już odwrotu nie ma.Chcemy poczuć się u siebie!i tego życzę wszystkim,którzy tworzą,zakładają,rysują,planują swoje ogrody.Miłego wekendu
Witaj Sylwio, przychodzę z rewizytą.
Przeczytałam cały wątek i widzę że masz najlepszych doradców na tym forum słuchaj porad a napewno stwożysz piękny ogród
Pozdrawiam i będę zaglądać
Byłam dziś na giełdzie,kupiłam białe jeżówki na które polowałam,rozplenice i red barony.Na drugi rok będą już do rozmnożenia.Ceny przyzwoite,choć niestety niektóre duzo droższe od spotykanych w szkółkach