Sylwia to mazaj na papierze a my, będziemy ciachać
Tzn. Toszka będzie ciachać a my reszta będziemy asystować i podawać Toszce herbatkę z nalewką malinową bo chooora Boroczka

O Basia wróciłaś wreszcie!witaj,każda z nas ma gorsze dni i okresy w życiu,dla mnie Ogrodowisko jest odskocznią od pędu codziennego dnia!zaglądaj do mnie i czekam na nasionka werbeny!

Ciachanie bukszpana to czysta przyjemność, która docenisz jak zaczniesz ciachać berberysa. te kolumnowe trzeba co jakiś czas ciachać krótko, czyli odmładzać, inaczej z wiekiem tracą pokrój i gęstość na dole. Młode gałązki ładnie się wybarwiają. Starsze już niestety nie.

Jeśli tuje już są blisko siatki to za dwa, trzy lata będziesz miała nabyty żywopłot - gałązki przejdą przez siatkę i ja zakryją. Ze słupkami troszkę dłużej to trwa, ale też dadzą radę

Miłorząb, okey, ale pamiętaj, ze to iglak i wymaga kwasnej ziemi. Zastanów się nad odmiana, bo ta podstawowa to na prawdę spore drzewo będzie. A za wiele, wiele lat więcej niż spore

Zbieram cały czas, wyślę niedługo... no właśnie ja mam chyba takie dni... i tak jak Ty mam chwile zwątpienia nawet w Ogrodowisko...

A co polecasz do ciachania?czym pracuje się najlepiej?

Do ciachania trzeba mieć zestaw - dobre nozyce ogrodowe, nozyce elektryczne lub spalinowe.

Fajnie że pamietasz!a ja pamiętam o Tobie więc się nie smućdrzemie w Tobie potencjał,ja go widzę,jeśli masz jakiś problem napisz.Coś uradzimy!