czy ja krzyczę?
czy ja krzyczę? Cierpliwa jestem i dlatego też dzisiejszy dzień przeżył pewien nauczyciel mojego syna
Asiu, szanuj plecy! Taczki nie masz? A tak na pocieszenie dodam, że zaczynają klarować mi się sąsiednie rabaty, tylko jeszcze muszę dopracować szczegóły... chi, chi,,, wychodzi na to, że twoje truskawki będą mieć wypasione sąsiedztwo