Miłorząb to też moje marzenie,mam dostęp do Bilboa i to bardzo tanio,ale to ogromne drzewo rosnie i to mnie studzi...ale byłam je ogladać już 2 razy.Ponoć trudno je prowadzić i rośnie wolno
Ja też przeziębiona ale to chyba pierwszy rzut wirusa,raczej na pracę w ogrodzie tego nie zwalamzdrówka wszystkim chorym Bohaterom
Kochani, ja nie wiem jak Wy ogarniacie wątki
Mam zaznaczonych kilka, kilkanaście do przeglądania i nie daję rady... nie zaznaczam już nowych, bo wtedy to już w ogóle nie ma szans, żeby śledzić wątki.
Myślicie, że to się zmieni z czasem? Nabędę wprawy? Załamuje mnie to...
Wybieram się na działkę, pomimo mżawki Muszę rozsadzić bratki ze szklarni, bo mąż chce kopać Może przesadzę rajską jabłoń, bo rośnie nie tu gdzie trzeba.
I może bukszpaniki przesadzę, bo też wsadziłam w złe miejsce
To, co planowałam, zrobiłam
- wysadziłam wszystkie bratki
- przesadziłam rajską jabłoń
- przesadziłam bukszpanki
- przesadziłam 4 wrzosy na rabatę rodkową (na razie bez rodków )
- wsadziłam ukradziony bluszcz
- pograbiłam trochę liści
- wysadziłam resztę cebulek
- obcięłam hosty
I to na tyle...